O rozwód będzie zdecydowanie trudniej. Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt zmian i jak twierdzi, ma to pomóc małżeństwom, które mają pod opieką nieletnie dzieci.
- Chodzi przede wszystkim o ochronę dzieci, które najbardziej tracą na sprawach rozwodowych - mówi dla Super Expressu Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości.
W przypadku, kiedy o rozwód wystąpią małżeństwa, które mają dzieci nowe przepisy mają wymagać przeprowadzenia "postępowania informacyjnego". Proces ten będzie trwał minimum miesiąc. Sędzia w ramach tego postępowania będzie informował o skutkach rozpadu małżeństwa.
Będzie to obowiązkowy element postępowania rozwodowego.
- Po jego zakończeniu, w trakcie postępowania o rozwód, sędzia będzie mógł je zawiesić, jeśli uzna, że są szanse na utrzymanie małżeństwa - podaje dziennik.
Sąd będzie miał także obowiązek zaproponowanie bezpłatnych spotkań mediacyjnych.
- Teraz do sądów trafiają pozwy, które w 10 proc. nie kończą się rozwodem. Liczymy na to, że dzięki mediacjom ten odsetek znacząco się zwiększy. Szacujemy, że skorzysta z nich od 30 do 50 proc. par - dodaje Romanowski, który jest odpowiedzialny za wdrożenie zmian w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym.
Jak dodaje Romanowski, w przypadku mediacji zakończonych ugodą sprawa zakończy się bardzo szybko, a przede wszystkim w sposób polubowny.
Projekt przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości ma lada dzień trafić do Sejmu.
0
0
0
0
0
0
6 1
Normalnie okupant pisowski wkroczy w najbardziej intymne sfery życia podległego mu Narodu.. ....pozycja tylko po Bożemu i tylko w celach ptokreacyjnych....żadnych jęków stęków wzdychań mydlanych oczu bo to będzie ustawowo zakazane pod karą pozbawienia świadczenia 500+......ale hodowla się zaczyna patriotów i wyznawców pisreżimu......po to są potrzebne cnoty niewieście 10:28, 18.01.2022
3 1
Ten gang Olsena robi wszystko od dupy strony. Jedyny łatwy do przewidzenia skutek to raczej niższa ilość małżeństw. Ale pewnie ze zmniejszoną ilością małżeństw proporcjonalnie zmniejszy się ilość rozwodów i rządunio obtrąbi kolejny sukces. Państwo z dykty. 06:42, 19.01.2022
2 0
Dzieci najbardziej tracą na rozwodzie rodziców? Bzdura. Moi rodzice wzięli rozwód jak byłam jeszcze nieletnim dzieckiem i decyzja o rozwodzie to było najlepsze co mnie spotkało w dzieciństwie. Te ciągłe kłótnie, afery, problemy, ciągły strach co będzie dalej... Nawet w trakcie rozwodu mój ojciec stwarzał takie problemy, że szkoda gadać przez co było naprawdę ciężko funkcjonować ale gdy to się wreszcie zakończyło to w końcu odżyłam. Moja mama również. Więc takie gadanie, że chodzi o dobro dzieci to zwykłe bzdury. Gdy wyobrażam sobie rodziców i ich dzieci będących w podobnej sytuacji co ja kiedyś tylko, że z utrudnionym dostępem do rozwodu... Łamie mi się serce. Tu nie chodzi o dobro dzieci. Tu chodzi o kontrolę nad ludźmi przez chorych fanatyków... 20:37, 21.01.2022