Osoby, które nie chcą się szczepić na koronawirusa, w razie zachorowania powinny zapłacić za badania i pobyt w szpitalu? Tak twierdzi lekarz Bartosz Fiałek, którego wpis w mediach społecznościowych wywołał burzę.
Lekarz Bartosz Fiałek w mediach społecznościowych zamieścił wpis, który poruszył wielu.
- Nie szczepię się świadomie – mogę zarazić współobywateli – mogę zakazić się sam – mogę potrzebować interwencji medycznej – płacę za nią - napisał lekarz na portalu Facebook.
Fiołek uważa, że "świadome narażanie zdrowia i życia własnego, jak i współobywateli, nie może i nie powinno być lekceważone i w ramach bezpłatnych świadczeń zdrowotnych - wynagradzane".
Reumatolog uważa, że osoby, które nie chcą się szczepić na koronawirusa, w razie zachorowania, powinny zapłacić. Zarówno za badania diagnozujące jak i za pobyt w placówce medycznej.
– Doba na oddziale intensywnej terapii, gdy leży się pod respiratorem kosztuje kilka tysięcy, w niektórych szpitalach nawet kilkanaście tysięcy złotych, dlatego uważam, że jeżeli ktoś nie chce się za darmo zaszczepić czymś co może ustrzec przed trafieniem do tego oddziału, to może powinienem ponieść koszta tej terapii – tłumaczył w rozmowie z portalem Wirtualna Polska.
Na wpis doktora Bartosza Fiałka zareagowało kilkadziesiąt tysięcy osób. Część z nich nie wyobraża sobie, żeby ktoś narzucał swój tok myślenia, część z aprobatą zareagowała na pomysł reumatologa. Inni w swoich wpisach zaczęli obrażać pomysłodawcę.
A jakie jest Wasze zdanie? Podzielcie się nim w komentarzu.
Hahha17:29, 22.12.2020
10 3
Co on bierze ? Po koce takich jazd się nie ma 17:29, 22.12.2020
Brawo!21:59, 22.12.2020
6 9
Brawo! Proste! Skuteczne! Rozwiązuje też przynajmniej w jakimś stopniu problem beztroskości antycovidowców czy płaskoziemców czy foliowców czy jak tam się zwą.
Genialne w swojej prostocie i skuteczności. Może też przełamie zabobonne myślenie jak z tym kołtuństwem w XIXw. Polecam zobaczyć na wiki - "kołtun"
21:59, 22.12.2020
Mój10:06, 23.12.2020
7 4
Dlatego lekarzem powinien być człowiek z powołania a nie byle gówno. 10:06, 23.12.2020
Pacjent11:33, 23.12.2020
6 1
Rozumiem, więc że jeśli się nie zaszczepię i będę musiał płacić za leczenie to jestem zwolniony z opłacania składek ZUS i dostanę zwrot za wszystkie lata kiedy płaciłem i nie chodziłem do lekarza.
A najlepiej proponuję żeby pan lekarz proponujący takie rozwiązanie zapłacił mi odszkodowanie za to, że w dzieciństwie byłem szczepiony na gruźlicę. Zachorowałem bezobjawowo nawet nie wiem kiedy, organizm sam zwalczył. Szkoda tylko że potem mam powikłania które zostaną ze mną do końca życia. A że to po przebytej, nie leczonej gruźlicy dojście do tego zajęło lekarzom DWA LATA. Traktowali mnie jak hipochondryka a na koniec usłyszałem, że nie będą mnie leczyć bo już nie mam gruźlicy a organizm mam tak wyniszczony zresztą, że leczenia bym nie przeżył. Do końca życia dostałem w prezencie ból, kaszel, problem z oddychaniem itd. Panie doktorze WAL SIĘ PAN 11:33, 23.12.2020
Szyderca12:48, 23.12.2020
5 0
Niech *%#)!& Od ponad 20 lat płacę skladki i poza szyciem rozcietego palca jakieś 3 lata temu nie kozystalem nigdy z NFZ. Należy mi się 😉 12:48, 23.12.2020