Toruń: zaczepił ją mężczyzna z nożem! W liście do redakcji pisze o strachu i znieczulicy

List Czytelniczki nawiązujący do ostatniego artykułu na temat mężczyzny z nożem, który zaczepiał kobiety na Bydgoskim Przedmieściu w Toruniu. 

Witam,

jestem autorką postu o mężczyźnie z nożem. Chciałam do Państwa napisać już wcześniej z prośbą o nagłośnienie sprawy, ponieważ policja mnie zbywa, a mężczyzna nadal krąży po osiedlu.

Nie wiem, gdzie szukać pomocy. Zdarzenie miało miejsce przedwczoraj, a wczoraj ten mężczyzna znowu jeździł rowerem. Z komentarzy na grupie czytam, że nie tylko ja zostałam jego "ofiarą" I już raz zaatakował mężczyznę, co prawda metalowym prętem, ale to świadczy o tym, że jest on naprawdę niebezpieczny.

Zaznaczę też, że ten nóż to była tak naprawdę 30 centymetrowa maczeta czy coś na jej wzór. Boję się wychodzić z domu i myślę, że takich kobiet będzie coraz więcej, a tak jak pisałam, policja nie reaguje.

Wczoraj po zgłoszeniu, że mężczyzna nadal krąży, usłyszałam że "nie będziemy stać pod Pani blokiem 24h na dobę" i "co według Pani mamy zrobić?".

Po zdarzeniu policjanci, którzy przyjechali, pojeździli po osiedlu trochę, nie znaleźli go i sprawa zakończona. Nie wiem co robić i jakie kroki podjąć, żeby ten mężczyzna przestał siać postrach. Może przez nagłośnienie sprawy policja się tym zajmie...

Pozdrawiam,

Czytelniczka

[ALERT]1619241960224[/ALERT]