Internautka
Prezentujemy list od naszej Czytelniczki. Dotyczy on obecnej sytuacji pogodowej (śnieg i mróz) oraz tego jak radzi sobie z tym MZK. Czytelniczka nie szczędzi słów krytyki wobec miejskiej spółki.
Redakcjo,
piszę do Was, aby poruszyć ważny temat. Chodzi o komunikację miejską i szacunek do pasażera.
Ja rozumiem wszystko, koronawirus, trudne czasy, ceny biletów mogły pójść w górę, to nie jakaś wielka podwyżka, także ok.
Jednak za wyższymi cenami w parze nie idzie lepszy standard podróży.
Ja wiem, że zima, drogi tragiczne, autobusy mogą się spóźniać, wiadomo trzeba być wyrozumiałym.
No ale cóż, każdy z nas ma granice wytrzymałości, jak człowiek czeka 15 minut na przystanku rano, a temperatura pokazuje -10 to chciałby chociaż w drodze autobusem się rozgrzać.
Tymczasem w niektórych pojazdach temperatura jest taka sama jak na przystanku!
Jechałam wczoraj (poniedziałek) o 6:58 z przystanku Chabrowa na Wrzosach na Aleje Solidarności. Podjechał stary jelcz, w drzwiach miał dziury, przez które wiało, w autobusie mróz, zero ogrzewania, do tego wiadomo stary autobus, to co chwile szarpało...
Czy tak miasto dba o pasażerów? Jasne są sytuacje losowe, awarie itd. my pasażerowie rozumiemy wszystko, ale serio takie stare pojazdy zwłaszcza w zimę powinny stać w zajezdni.
Pozdrawiam
Anna
Jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie?
Warto dodać, że wczoraj (poniedziałek) MZK wydało komunikat w sprawie utrudnień związanych z odpadami śniegu.
- W związku z występowaniem intensywnych opadów śniegu i bardzo trudnych warunków drogowych informujemy, że w dniu dzisiejszym odnotowujemy opóźnienia w kursowaniu pojazdów komunikacji miejskiej, w tym przede wszystkim autobusów.
Autobusy i tramwaje z uwagi na konieczność zachowania wymogów bezpieczeństwa dostosowują prędkość do panujących warunków drogowych.
Zapewniamy Państwa, że dochowujemy najwyższych starań w celu zminimalizowania niedogodności w korzystaniu z komunikacji miejskiej. W tym celu autobusy przechodzą w nocy przeglądy oraz są przygotowywane do wyjazdu z odpowiednim wyprzedzeniem we wczesnych godzinach porannych. Uwzględniając prognozy pogody na najbliższych kilkanaście godzin nie przewidujemy intensyfikacji problemów.
Niestety, z uwagi na silne mrozy, nie można wykluczyć utrudnień w kursowaniu autobusów w godzinach porannych w dniu jutrzejszym.
Z poważaniem
Zbigniew Wyszogrodzki - Prezes Zarządu
[ALERT]1612861629957[/ALERT]
0
0
0
0
0
0
24 1
Prezydent towarzysz Zaleski podniósł ceny biletów zbierając pieniądze na festiwal Żab ale żeby zrobić coś dla zwykłych mieszkańców to NIE i jeszcze zimno w komunikacji miejskiej!!! 11:39, 09.02.2021
12 2
Idzie zauważyć że kierowca też jest opatulony i jest mu zimno i on siedzi tam prawie 10 godzin,to temu człowiekowi należy współczuć a nie wam co chwilkę jesteście i macie w d...ie ile drzwi naraz otwieracie
11:58, 09.02.2021
12 0
W czasie pandemii iż taką częstotliwością kursowania autobusów już nie wspomnę o komforcie komunikacja publiczna powinna być DARMOWA! 13:09, 09.02.2021
10 0
Takiego prezydenta mieszkańcy Torunia sobie wybrali więc jest jak jest. Plus szefa radnych bezradnych ,na postronku kłamczucha rzecznika UMK. 13:33, 09.02.2021
8 0
Ciekawe na czym towarzysz Zalaszczenko jeszcze będzie oszczędzać kosztem mieszkańców miasta? 13:37, 09.02.2021
1 0
Fakt jest taki że w Solarisach ogrzewanie jest proporcjonalne do temperatury na dworze. A niemiecki badziew MAN, porażka bo zimno w nim jak w kostnicy. Pewnie zamawiający z czegoś zrezygnowali u producenta, i dlatego brak ogrzewania w autobusach MAN. 15:22, 09.02.2021
0 0
Nie wszyscy jeżdżą chwilkę busem i wysiadają odrazu .Jeżdżę busem 25 km ,potem kolejne pół godziny busem a przy temperaturze -12 do -15 bez ogrzewania nie jest przyjemnie biorąc pod uwagę fakt iż przy tej pogodzie mają opòźnienia 20 minut . A kierowcy nie widzę aby byli ubrani w kilka warstw ubrań i kurtki.Natomiast mocno za szronione i zmarźnięte szyby pokazują jak ciepło jest w autobusie .Pozdrawiam wkurzona i przemarźnięta pasażerka mzk. 08:32, 12.02.2021