Toruń: jest zniesmaczony tym, co zobaczył na bulwarach! "Każdy turysta natrafia na to"

List Czytelnika w sprawie Bulwaru Filadelfijskiego w Toruniu. 

Witam,

Ktoś może mi nakreślić temat bulwaru nad Wisłą? Mieszkam w Toruniu 40 lat i poza dołożeniem parkingu od ulicy Warszawskiej i zabraniem jakichś tam dział i armat z placu koło Św. Jakuba, to tam się nic nie dzieje.

Przecież każdy turysta odwiedzający nasze miasto trafia na bulwar podczas wizyty w Toruniu. Ulica w fatalnym stanie, chodnik woła o pomstę do nieba, brak ścieżek rowerowych, asfalt miejscami wybrakowany do samego podłoża, pokruszone krawężniki, brak zielonych miejsc i stref wypoczynku.

Remont bulwaru to powinna być pierwsza rzecz za jaką powinien się wziąć włodarz - i dla turystów i mieszkańców. Od Przedzamcza do mostu kolejowego to już strach tam chodzić, a można by na całej długości pomiędzy mostami zagospodarować teren.

Pamiętam kilka lat temu prezentowano koncepcje bulwarów i co dalej? Czemu nie wykorzysta się do tego celu środków unijnych? Czemu zamiast tego planuje się inne, równie drogie, wydatki jak budynek Camerimage?

Ja nie oczekuję tego, żeby ktoś się na prawdę mocno postarał, zorganizował środki unijne i np. puścił ruch samochody tunelem pod bulwarem ale tam wystarczy zrobić chodniki, ścieżki rowerowe, zorganizować trawniki jako strefy wypoczynku...

Uświadomcie mnie proszę, o co chodzi z tym bulwarem? Komu zależy żeby jedna z głównych atrakcji miasta była w opłakanym stanie?

Rozumiem, że w samym centrum Torunia jest dziura i obok stoi i starszy budynek Uniwersamu - bo tam coś chyba w sądach się dzieje itd., ale czemu nie jest ruszany bulwar?

Pozdrawiam,

Czytelnik

[ALERT]1596782436023[/ALERT]