Do naszej redakcji zgłosił się mężczyzna, który czuje się oszukany przez jedną z toruńskich korporacji Taxi. Chodzi o opłatę za przejazd. Poniżej prezentujemy cały list naszego Czytelnika.
Szanowna Redakcjo!
chciałem opisać to, co spotkało mnie wczoraj (poniedziałek) wieczorem w Toruniu. To też przestroga dla innych mieszkańców a także turystów, którzy chcą skorzystać z usług taksówkarzy. Zawsze trzeba pytać o orientacyjną cenę, żeby potem nie zapłacić jak za zboże.
Po godzinie 22:00 wysiadłem na Dworcu PKP Toruń Główny. Było już późno, dlatego postanowiłem skorzystać z usług jednej z korporacji. Wsiadłem do auta, poprosiłem o kurs na osiedle Wrzosy - ulica Narcyzowa. Według internetowych map wyszło 7,5 kilometra. W Toruniu mieszkam od lat, dobrze znam miasto, kierowca jechał standardowo Szosą Chełmińską, więc nie mógł mnie zbytnio naciągnąć.
Jakie było moje zdziwienie, gdy zakończył się kurs, a kierowca powiedział "załapał się Pan na taryfę nocną - 50 złotych wyszło". Byłem w lekkim szoku, bo moim zdaniem nawet jeśli to taryfa nocna, to wyszło zbyt dużo. Do tego nie dostałem paragonu, kierowca nawet nie zapytał czy go potrzebuję.
Zapłaciłem i nie dyskutowałem z kierowcą, ale więcej z usług tej korporacji nie skorzystam. Co istotną za taką samą trasę w jednej z aplikacji, która służy do zamawiania prywatnych kierowców zapłaciłbym 18 złotych! Niestety wszystkie auta mieli zajęte. Ja rozumiem, że korporacje taksówkarskie zawsze liczą sobie więcej, ale na litość boską! 18 złotych, a 50 złotych to kolosalna różnica.
Ludzie pytajcie zawsze o cenę przed kursem, albo bojkotujcie korporacje Taxi to może obniżą ceny, bo te stawki są z kosmosu.
Pozdrawiam,
Czytelnik Michał
hmm11:42, 25.02.2020
Ta sama pora to samo miejsce a jechałem na Bydgoskie/ Mickiewicza. Pan mi powiedział opłata weekendowa (bo niedziela) 30 złotych po kursie - (średnio ta trasę płace 10-12 złotych). Mój błąd byłem zmęczony nie wziąłem paragonu dodatkowo wsiadłem do taxi chyba niezrzeszonej spojrzałem po odjeździe. Ja nie zbiedniałem on się nie wzbogacił ale.. 11:42, 25.02.2020
Tor12:07, 25.02.2020
Nie napisałeś jaka korporacja.Mnie kiedyś lepiej w konia zrobił taksiarz z mercedes taxi. Jakieś tam swieto przypadało w niedzielę. Więc mnie skasowal, że taryfa weekendową +50% bo święto. Pozniej pytałam innego taxowskarza z tej korporacji, w szoku był,nie ma takich opat. Za głupotę trzeba płacić niestety. 12:07, 25.02.2020
taxi13:35, 25.02.2020
Szanowna Redakcjo i ci co tak ochoczo promują prywatnych kierowców którzy oszukują skarb państwa tym że NIE PŁACĄ podatku od usługi ZUS który jest obowiązkiem a te elementy obciążają właśnie opłatę za kurs i paliwo a do tego objazdy drogowe tymczasowe sygnalizacja świetlna przejścia drogowe których GPS nie uwzględnia lecz taxometr już tak lecz tak jak piszecie pytać o orientacyjną cenę jak najbardziej 13:35, 25.02.2020
EeVeE14:56, 25.02.2020
szkoda że nie ma u nas ubera, wiadomo od razu ile sie zapłaci, trasa na maila przychodzi z podsumowaniem i do tego 3x taniej !!! nie to co sie wyprawia w taksach..... 14:56, 25.02.2020
sewa18:49, 25.02.2020
po co rozpaczać masz swojego bolta z oszustami w postaci kierowców już chyba z dwa razy to udowodniła policja i itd 18:49, 25.02.2020
Taksowkasz15:25, 26.02.2020
W taksowce podstawa do zaplaty za kors jest paragon z kasy fiskalnej nie ma paragonu nie musisz placic gdyz nie wiesz ile 15:25, 26.02.2020
Grgr21:26, 26.02.2020
Na pewno wsiadł do korporacji o nazwie"korporacja"hehe 21:26, 26.02.2020
prawie13:43, 25.02.2020
4 2
Przecież 90% kierowców Taxi to ludzie którzy są na KRUS-ie, rencie lub emeryturze policyjnej/wojskowej. 13:43, 25.02.2020
info do "prawie14:05, 25.02.2020
2 5
jesteś bardzo słabo zorientowany w tym temacie lepiej się nie wypowiadaj 14:05, 25.02.2020
Lol01:57, 27.02.2020
1 1
Taksiarze przecież też nie płacą nie wiadomo jakich podatków, wszystko mają tak obniżone ze to jest śmieszne że się wykłucaja z uber-owcami o podatki. Śmiechu warte 01:57, 27.02.2020