Do naszej redakcji zwrócił się Czytelnik z Torunia, który od czwartku ma problem związany z poruszaniem się komunikacją miejską. Jak zaznacza w rozmowie z portalem ddtorun.pl, teraz musi kupować o dwa bilety więcej.
Zapytanie w tej sprawie na łamach naszego serwisu skierował jeden z Czytelników.
- Czy jest szansa, że w związku z tym, co się dzieje na placu Rapackiego, MZK wydłuży czas przejazdu na bilet tzw. 30 minutowy? Może należałoby nie patrzeć na godzinę skasowana na bilecie, tylko na rozkład jazdy i to co wskazuje strona internetowa? Do czasu remontu dojazd oraz powrót z pracy z przesiadką trwał 24 minuty. Od wczoraj jest to prawie 50 minut, czyli muszę kupić dwa bilety więcej dziennie. W takiej sytuacji jest pewnie większość mieszkańców lewobrzeżnego - pisze w liście do redakcji.
Urzędnicy wyjaśniają, że zasady funkcjonowania biletów czasowych reguluje Uchwała Rady Miasta Torunia. W sytuacji opisanej przez Czytelnika, przy konieczności przesiadki i podróży trwającej ponad 30 minut, a nie więcej niż 60 minut, warto zaopatrzyć się nie w dwa bilety 30-minutowe, lecz w jeden 60-minutowy.
- Warto też pamiętać, że przy dojazdach obligatoryjnych (do szkoły, do pracy) najtańszymi biletami są bilety okresowe. Przypomnieć należy, że w I strefie (na terenie Torunia) przejazd jednym środkiem transportu (bez przesiadki) bez względu na czas podróży jest równowartością biletu 30 minutowego - podkreśla Magdalena Stremplewska z biura prasowego UMT.
Masz dla nas temat? Napisz.
[ALERT]1576247778775[/ALERT]
Hans18:47, 13.12.2019
To miasto chodzi na psy parę fotek z gwiazdami w nowym bunkrze burmistrz w TVP i myślę że w Toruniu jest wszystko ładne . Zarządzanie tym miastem to średniowiecze naprawdę o mieszkańcach się nie myśli wogle
18:47, 13.12.2019
Lol19:39, 13.12.2019
Jeździ co dzień do pracy to czemu nie kupi miesięcznego? Raz że taniej a dwa bez ograniczeń. Gdzie tu logika? 19:39, 13.12.2019
Max20:15, 13.12.2019
Moje dziecko jeździ 2 razy w tygodniu sam do szkoły autobusami do tej pory tygodniowo było to 4 bilety teraz jest 8, bilet miesięczny jest droższy niż bilety przy normalnym kursowaniu autobusów więc czemu mam przepłacać. Inna sprawa cena biletów miesięcznych dla młodzieży szkolnej powinna być symboliczna. 20:15, 13.12.2019
Jo20:41, 13.12.2019
Na Jelcze powinno być za darmo bo to udręką jechać takim złomem. Warto oto zapytać Mzk??? 20:41, 13.12.2019
Bzz22:14, 13.12.2019
Co zrobić jak mamy wykupiony bilet czasowy na 30 minut co wcześniej wystarczało nam na dojechanie do celu a teraz czas naszego przejazdu kończy się na środku mostu a my nie mamy środków by bilet wydłużyć 22:14, 13.12.2019
Kz222:31, 13.12.2019
W jednej strefie bilet 30 min = bilet jednoprzejazdowy czyli na jednej linii możesz jechać nawet 3 h ,należy pamiętać że są jeszcze bilety jednogodzinne i póltorejgodzinne gdzie z przesiadkami możemy poruszać się przez określony czas 22:31, 13.12.2019
Prawybrzeg17:47, 14.12.2019
Komunikacja miejska, to najgorzej działający segment Urzędu Miasta! Brak informacji, brak połączeń do newralgicznych punktów miasta (ZUS, Wydziały Urzędu rozrzucone po różnych miejscach, rzadko kursujące autobusy itd., itp.) A teraz beztroskie pozostawienie pasażerów samym sobie w obliczu tak poważnych problemów! I to tylko niektóre z objawów "raka", toczących ten Wydział od lat Nic, tylko gratulować i dawać premie. 17:47, 14.12.2019
Lol13:16, 14.12.2019
0 0
Nie wiem na ile te informacje są aktualne ale za bilet miesięczny ulgowy trzeba dać 42 zł a normalny 84 zł. Teraz jeżdżąc przynajmniej 20dni w miesiącu, kasując po 2 bilety dziennie, które kosztują 1,4 i 2,8 wychodzi ich 40, co daje odpowiednio 56 i 112 zł. Więc nasuwa się pytanie: gdzie się tu przepłaca? I co się bardziej opłaca? Przy korkach wyjdzie biletów jeszcze więcej a za miesięczny NIE , będzie kosztował tyle samo. Rachunek prosty. Po za tym jaki interes miało by MZK w tym by miesięczny kosztował więcej niż zwykle bilety? A na nich można jeździć przez calutki miesiąc nie tylko gdy się chodzi do szkoły czy pracy. 13:16, 14.12.2019