Zamknij

Toruń: mieszkańcy Rubinkowa mają dość. "Dzidżeje za dychę, disco polo na powitanie dnia i dobranoc"

09:47, 02.03.2021 ddtorun.pl Aktualizacja: 10:42, 02.03.2021
Skomentuj Fot. Archiwum Fot. Archiwum

Toruń: mieszkańcy Rubinkow mają dość. "Dzidżeje za dychę, disco polo na powitanie dnia i dobranoc"

Mieszkanie w bloku, tym bardziej z wielkiej płyty, gdzie ściany są cienkie niesie za sobą pewne mało komfortowe odczucia. Tupanie, szuranie, głośne rozmowy – to wszystko powoduje, że niektóre nawyki sąsiadów z bloku przyprawiają nas o gęsią skórkę.  

- Czasem człowiek się przyzwyczaja do tych kłótni i hałasów zza ściany, licząc, że sąsiadom tak samo jak i Tobie zależy na zachowaniu ciszy. Miasto żyje w dzień i w nocy, zatem jeśli nie mieszkasz w spokojnej okolicy, pozostanie Ci przyzwyczaić się do zgiełku – opowiada pan Michał, który 3 lata temu przeprowadził się do Torunia z małej wioski pod Inowrocławiem.  

Jednak nie zawsze można się do wszystkiego przyzwyczaić. Noc jest akurat szczególną porą, kiedy to oczekujemy ciszy i spokoju, prawda? 

- Macie takich delikwentów w bloku, co grają muzykę do 1 w nocy, albo w sobotę od 7 rano? Didżeje za dychę, disco polo na powitanie dnia i dobranoc, oszaleć można – opisuje swój „dramat” pani Anna na jednej z FB grup. Rzecz dzieje się w blokach przy ul. Dziewulskiego, czyli „zagłębiu” wielkopłytowego budownictwa z PRLu.  

Pani Annie wtóruje za to pan Kamil, który jednak uważa, że nie ma nic gorszego jak „nastolatki bez wychowania co ku*$%ą przed komputerami od rana do nocy”.  

Co myślicie o tego typu zachowaniach? Czy Wam również zdarzyło się toczyć sąsiedzkie wojny o zbyt głośne lanie wody do wanny, czy puszczanie nieodpowiedniej muzyki? Chętnie poznamy Wasze historie.  

[ALERT]1614594984282[/ALERT]

(ddtorun.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(11)

MakroMakro

11 2

Po 19 tej nie można hałasować, w weekend po 22 do 6 rano jest cisza nocna. Takie prawo jest na większości osiedli. Wzywać straż miejska i tyle. Z elementem trzeba walczyć. 15:49, 02.03.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

JolkaJolka

1 0

Nie ma czegoś takiego jak cisza nocna, jest to zwyczajowe pojęcie. 20:31, 03.03.2021


reo

Kasia123Kasia123

5 1

No ja mam niestety już od dobrych 9 lat na ul.mickiewicza koło dawnej redakcji nowości takich sąsiadów co dzień w dzień od rana do nocy włącznie leci u nich muzyka aż mi ściana drży , kłócą się , wala w ścianę . Policja jest wzywana i nic na to nie robi , już nawet telewizja nic nie pomogła . Nie polecam nikomu takich , oni nawet jak alkoholu nie mają to potrafią się pobić lub sami na siebie wzywają policję , a jak kogoś zabiorą jak przyjadą to jeszcze ich do domu odwożą a chorej osoby to nie odwiozą . A pieniądze na tego typu używki to mają z opieki np 500+ , rodzinne itp . 16:19, 02.03.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

LepszyLepszy

7 0

Wzywają policję do oporu. Po 19tej nie można hałasować a po 22 jest cisza nocna 16:32, 02.03.2021


 Ktos Ktos

4 0

Na micka jest więcej takich sąsiadów moi są podobni co prawda imprezują co jakiś czas ale intensywność impry jest mocna i mają w dupie sąsiadów i ciszę nocną bo im wolno a innym nie wyżej *%#)!& niż dupę mają udają super państwo a tak naprawdę są straszni 17:21, 02.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

anty elanaanty elana

1 7

Kuzma konfident 17:38, 02.03.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

MorfeuszMorfeusz

1 0

Ty pusty matole. 17:50, 03.03.2021


MichaśMichaś

3 3

Starym mocherom wszystko przeszkadza
Nawet baka nie można puścić bo za głośno 🤣🤣 20:58, 02.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BoniekBoniek

4 0

Hahahha ja raz w miesiacu, czasem raz na dwa miesiace przed cala pandemia miewalem gości , maksymalnie do 2 w nocy. Zawsze.to samo grono 4 do 6 osób. Żadnego śpiewania, tańczenia ani darcia ryja tylko rozmowy, a sąsiadka z dolu i tak sie *%#)!& A nie daj boże jak poczuła, że ktos wyszedł na balkon zapalić. Teraz, jak jest ta cala pandemia w ogole sie nie widujemy a stara rura i tak przyszla o 23 drzec się na klatce, że jest halas. Tylko, że... u mnie nikogo nie było. Także tego....zakazala też brać prysznicow po 22.bo jej to przeszkadza. Taaa najlepiej po 2 zmianie w.pracy przyjdę spocony, śmierdzący i nieumyty pójdę spać. Niech sie wali. wspolczuje jesli.ktos.ma kłótnie i imprezy kilka razy w tygodniu, ale sa też tacy którym chodzenie.po parkiecie przeszkadza. Ludzie, trzeba znac realia bloku i życia w nim. 21:51, 02.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AnonimowyAnonimowy

1 0

Oczywiście Że starym babą przeszkadza wszystko nie można puścić muzyki ani głośniej gadac bo policję wzywają to jest jeden wielki dramat... każdy ma swoje zachcianki A one zachowują się jakby nigdy młode nie były jak sie nie podoba w bloku bo jest za głośno to *%#)!& na wieś w ogrodnika sie bawić tam będzie wasz spokoj ;) nie pozdrawiam! 09:52, 03.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MorfeuszMorfeusz

1 0

Dobry sąsiad to martwy sąsiad !!! 17:48, 03.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%