Zamknij

Torunianka jest poruszona traktowaniem przez tego pracodawcę! Padają mocne słowa

19:15, 09.01.2021 Aktualizacja: 19:17, 09.01.2021
Skomentuj Fot. depositphotos/zdjęcie ilustracyjne Fot. depositphotos/zdjęcie ilustracyjne

Torunianka jest poruszona traktowaniem przez tego pracodawcę! Padają mocne słowa

Nie milkną echa odnośnie obniżenia pensji i warunków socjalnych w ogrodzie zoobotanicznym. Po emisji listu od czytelniczki, która prosiła o interwencję w tej sprawie – skontaktowaliśmy się z władzami ogrodu. Wszystkie zarzuty zostały odparte i wyjaśnione odpowiednimi przepisami. Jednak na tym sprawa się nie kończy.

- Ubawiłam się świetnie, czytając kłamstwa, jakie wypisuje pani Gęsińska, dyrektor OZB w Toruniu – pisze czytelniczka, która prosi, aby nie ujawniać jej personaliów.

Kobieta w liście wyjaśnia, jak są obecnie naliczane pensje pracowników, czyli na kwotę 2800 zł brutto składa się oczywiście podstawa, do tego dochodzi premia (co warto podkreślić uznaniowa) oraz dodatek stażowy, ale tylko dla pracowników, którzy mają przepracowane minimum 5 lat (za każdy rok pracy dolicza się 1 % do pensji).

- Biorąc pod uwagę iż w ogrodzie nie pracują ludzie, którzy ukończyli ledwo podstawówkę, a praca ta nie polega na głaskaniu zwierząt. Znaczna część załogi ma wyższe kierunkowe wykształcenie i pracuje  w OZB od kilku, a nawet kilkunastu lat, to pensje są skandalicznie niskie. Praca ta, jest bardzo odpowiedzialna, to od opiekuna zależy życie powierzonego zwierzęcia. Praca opiekunów nie polega na wywozie obornika z woliery, nakarmieniu zwierząt i już. Pracownicy muszą znać się nie tylko na tym co dane zwierzę je, ale także umieć przewidywać i rozpoznawać zagrożenia, jakie mogą pojawić się w takich hodowlach. Choroby, zatrucia, pasożyty, odrzucenia młodych przez matki, konflikty w stadach. Muszą temu wszystkiemu zapobiegać, a nie jest ich dużo jak na taką placówkę. Ośmiu opiekunów na około 50 wolier ze zwierzętami + zaplecza + zwierzęta przeznaczone do zajęć szklonych, jeden ogrodnik, jeden pracownik techniczny – zaznacza kobieta w liście do redakcji.

[ZT]30844[/ZT]

Do naszej redakcji dotarła również informacja o tym, że na pracowników zostały zrzucone również dodatkowe zadania, takie jak np. dbanie o czystość w sanitariatach i WC – w ciągu dnia pracy. Sprzątaczka, która przychodzi codziennie na 3h pracy i to po godzinie 16:00, nie jest w stanie „ogarnąć” wszystkich rzeczy.

Kobieta, która nie zgadza się ze słowami obecnej dyrektor, również odnosi się do spraw socjalnych, wymieniając kilka nieprawidłowości, takich jak:

- pomieszczenie socjalne tylko dla męskiej załogi, w którym to mieści się jedynie szafa, stół i czajnik (brak np. lodówki do przechowywania posiłków, czy mikrofalówki do podgrzania jedzenia); stare zagrzybione ściany, to samo tyczy się sanitariatów;

- polary i odzież ochronna, w którą są wyposażeni pracownicy Ogrodu są dziedziczone po innych pracownikach, którzy odeszli z pracy;

- w dobie pandemii, kiedy to dostęp do maseczek powinien być czymś naturalnym, pracownikom rozdano po 4 sztuki jednorazowych maseczek chirurgicznych.

- Rozumiem, że pani dyrektor pozostało kilka lat do emerytury i chce to przetrwać w ciszy i spokoju, ale pracownicy mają już dość – pisze kobieta, która już tylko w mediach upatruje ratunku.

Oczywiście każdy kij ma dwa końce i coś co jest dla jednych podłogą, dla drugich może okazać się sufitem. Wielu pracuje za najniższą krajową, nie mając dostępu do mikrofalówki, czy lodówki.

W wielu firmach spotkaliśmy się z praktykami „dziedziczenia” ubrań roboczych po poprzednich pracownikach, pod warunkiem oczywiście, że były one w dobrym stanie.

Do sprawy na pewno wrócimy. 

[ALERT]1610216044024[/ALERT]

(AŚ)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(13)

mikimiki

10 33

myślę, że jak komuś się nie podoba to nie musi chyba tam pracować! 21:08, 09.01.2021

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Do mikiDo miki

23 4

A może nie ma innego wyjścia i musi pracować bo w Toruniu za dużo pracy nie ma. A jak nie będzie pracowała to napiszesz że 500+ bierze z twoich podatków 21:19, 09.01.2021


@do miki@do miki

8 17

To skoro "może nie ma innego wyjścia i musi pracować", to niech pracuje a nie marudzi. I nie przesadzaj z tym, że nie ma pracy. 22:37, 09.01.2021


reo

......

20 5

Wieść gminna już dawno w Toruniu niosła że w tej placówce nie działo się dobrze, już wówczas jak miś Nufi zdechł w dziwnych okolicznościach i po dziwnych decyzjach pani dyrektor 22:48, 09.01.2021

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Mała MiMała Mi

11 5

Dokładnie, dziwie się ze po tych fatalnych decyzjach podjętych przez Panią dyrektor w sprawie Nufiego (przypomnę ze chodziło o odsunięciu wieloletniego opiekuna) nie wyleciała z hukiem. Taka osoba nie powinna być na takim stanowisku 08:00, 10.01.2021


PracownikPracownik

5 0

Dyrektor jest po to aby móc robić pewne roszady z obsadą etatów. Poprostu od tego jest, taka jego rola. Pan, który został odsunięty od Nufiego ,,pracował" na to wiele lat, odsunięty został głównie przez wgląd na bezpieczeństwo. Śmierć niedźwiedzia nie była w żaden sposób z tym powiązana.
Gówno- burzę kręcą zwolnieni pracownicy, do których nie dociera, że się NIE NADAJĄ do tego rodzaju pracy. 17:14, 12.10.2021


PikuśPikuś

4 19

A czego się boi że prosi o to aby nie ujawniać jej danych, może boi się że zostanie pociągnięta do odpowiedzialności karnej za oszczerstwa? PS pracodawca ma obowiązek dać tylko najniższą krajową, a premie i reszta nagród jest zależna od pracodawcy. A jak się praca nie podoba niech jadzie do Niemiec czyścić obsrane tyłki były żołnierzom Wehrmacht, do tego kwalifikacje dana osoba na pewno ma. 13:43, 10.01.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

ThornThorn

1 3

Dobrze podetrzyj wlasne cztery litery bo pójdzie w bielizne☺ 10:42, 11.01.2021


sdfsdf

9 0

Podobnie jest we wszystkich instytucjach podległych Urzędowi Miasta. Głodowe pensje, wszystkiego brak, mobbing i fatalna atmosfera. Tani urząd, ot filozofia Zaleskiego. 18:19, 10.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Pracownik OZBPracownik OZB

9 0

Skąd przekonanie że to były dziwne decyzje? Ten wieloletni pracownik w rażący sposób nie dopełnił swoich obowiązków dotyczących niedźwiedzia. W pełni zasłużył na odsunięcie od opieki nad Nufim i Voltą. Najłatwiej oczerniać innych nie znając faktów. 09:16, 12.10.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Pracownik OZBPracownik OZB

9 0

Te wszystkie negatywne komentarze wypisują osoby które już w ogrodzie nie pracują i przy każdej okazji chcą ogrodowi zaszkodzić ,oczerniając dyrekcję i kierownictwo. Nikt u nas nie dostaje używanej odzieży, a masaczki są do pobrania u przedstawiciela załogi. Mikrofalówkę i lodówke mamy. 09:35, 12.10.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GośćGość

8 0

Pracując od kilku lat moge powiedzieć: środki czystości, odzież i maseczki są zawsze dostępne, srodki dezynfekcji też! Pomieszczenie socjalne także. List chyba od rozżalonego byłego pracownika w ramach zemsty... 11:55, 12.10.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Do redakcjiDo redakcji

7 0

Droga redakcjo! A czemu nie przyszliście do nas, zwykłych pracowników zoo żeby zweryfikować bzdury, jakie przesłała Wam "poruszona" torunianka, sfrustrowana po przegranym procesie z pracodawcą, ziejąca nienawiścią do wszystkich, których nie da się zmanipulować? Bardzo łatwa kogoś obrzucić błotem będąc anonimowym. Większość załogi to ludzie z pasją, którym leży na sercu przede wszystkim dobro zwierząt, a na warunki sanitarne akurat nie możemy narzekać. 19:00, 12.10.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%