Życie małego Franciszka z Torunia od początku jest trudne. Chłopiec urodził się z poważną wadą serca i lewej rączki. Żeby mógł funkcjonować normalnie, niezbędna jest operacja. Koszt? Prawie 600 tysięcy złotych. To przekracza możliwości rodziców.
Wada rączki od początku wyglądała strasznie. Jak opisują rodzice, wyglądała tak, jakby dłoń przyrosła do łokcia. Przekręciło ją też o 90 stopni. To był tragiczny moment dla bliskich Franka, ale najgorsze miało jeszcze nadejść. Rutynowe badania wskazały poważną wadę serca.
Po tygodniu w Łodzi przeprowadzono operację ratującą życie malca. To jednak dopiero początek walki o normalne życie i zdrowie. Franciszka Dziemieckiego czeka jeszcze jedna operacja na serce i dwie na ręce. Wszystkie są nierefundowane, a ich łączny koszt to prawie 600 tysięcy złotych. Rodzice proszą o wsparcie finansowe w walce dziecka o normalność.
Kwota astronomiczna, która oddziela nas od sprawności naszego dziecka i w jego przyszłości. Zrobimy wszystko, aby zebrać te pieniądze i dać Franiowi szansę na życie z dwoma rękami.
Wesprzeć Franka możecie przez przekazanie jednego procenta podatku (na stronie internetowej) lub wpłacając wskazaną przez siebie kwotę na poniższym serwisie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz