O takim rozwiązaniu mówiło się od dłuższego czasu. Teraz staje się ono niemal pewne. Od kilku tygodni trwają rozmowy między ministerstwem a kościołem. Wszystko idzie w dobrym kierunku.
O takim rozwiązaniu mówiło się od dłuższego czasu i teraz jest dość realne, bo wspierane przez polityków obozu rządzącego.
Jak podaje portal WP.PL wiceminister edukacji Tomasz Rzymowski wspierał ostatnio ten projekt.
- Uczniowie mogą dziś zdawać różne dodatkowe przedmioty, które niekiedy nawet nie są nauczane w szkole, jak choćby historię sztuki. A przecież egzamin z religii to byłby egzamin z zakresu wiedzy teologicznej, nauki, którą mamy w Polsce również na poziomie akademickim - mówił Rzymkowski.
Z kolei wiceminister Dariusz Piątkowski, stwierdził, że rozmowy trwają, ale żeby wprowadzić takie rozwiązanie potrzebna około dwóch lat.
Zaznaczył też, że egzamin byłby przygotowany we współpracy z kościołem i byłby całkowicie dobrowolny.
Czy Waszym zdaniem to dobry pomysł?
[ALERT]1613909360003[/ALERT]
Ika15:02, 21.02.2021
Byle nie była obowiązkowa!!!!! Bo wiele młodych ludzi rezygnuje z lekcji religii w szkołach średnich. 15:02, 21.02.2021
Jo05:43, 23.02.2021
Julki obojga płci pokażą we wpisach brak myslenia. 05:43, 23.02.2021
ivi17:00, 21.02.2021
2 4
dobrze by było, gdyby Dziatwa szkolna znała istotne korzenie polskości, wiary i Kultury - inaczej stanie się bezwyznaniowym, wynarodowionym tęczowym Motłochem z Netflixem w swoim smartfonie, którego często młodzi są Niewolnikami ..... 17:00, 21.02.2021
Ika do ivi15:12, 22.02.2021
0 1
Nooo!!!! Jeśli w/g Pani,Pana polskość to katolicyzm to przypominam że chrzest Polski odbył się w 966 roku, a z tego wynika że Polska istniała 965 lat bez katolicyzmu. O jakie więc korzenie chodzi!!???? A nazywając motłochem ludzi nie wierzących wydaje pani/pan świadectwo sobie i tzw katolikom miłosiernym INACZEJ. 15:12, 22.02.2021