Zaostrzanie obostrzeń w walce z koronawirusem w najbliższych dniach nie będzie potrzebne. To deklaracja rzecznika rządu Piotra Mullera, która padła w Programie Pierwszym Polskiego Radia. Wciąż pod znakiem zapytania stoi kwestia obostrzeń dotyczących świąt.
Sytuacja epidemiczna w Polsce ustabilizowała się na poziomie ponad 20 tysięcy zakażeń dziennie. To wciąż bardzo wysokie liczby, ale jak twierdzi rzeczik rządu Piotr Muller nie widać jeszcze efektów wprowadzonych restrykcji.
- Pod koniec bieżącego tygodnia widoczne będą efekty wszystkich wprowadzonych ostatnio obostrzeń - mówi na antenie Polskiego Radia rzecznik rządu Piotr Muller.
Te dane mają dać odpowiedź na temat słuszności ograniczeń wprowadzonych w kraju. Według Mullera niego dane, które spływają, potwierdzają, że nie należy spodziewać się w najbliższych dniach zaostrzania obostrzeń. W rządzie trwa natomiast dyskusja na temat ewentualnego przedłużenia zdalnej nauki dla dzieci i młodzieży.
Kiedy zapadnie ostateczna decyzja?
- Będziemy decyzję zapewne podejmować pod koniec tego tygodnia, przyszłego, do kiedy ten stopień nauki zdalnej przedłużać, lub nie przedłużać. Tutaj decyzji jeszcze nie ma, ale one lada dzień zapadną - powiedział.
Rzecznik pytany był także o zbliżające się Święta Bożego Narodzenia. Czy rząd rozważa punktowy lockdown?
Piotr Muller, w oparciu o obecne dane, wyraził nadzieję, że takie działania nie będą konieczne.
- Liczymy, że obecne obostrzenia przyniosą efekty, one już przynoszą efekty. Nie będziemy zachęcać do tego, aby się przemieszczać pomiędzy miastami, ale też raczej nie będziemy tego zakazywać - tłumaczył.
[ALERT]1605603084220[/ALERT]
Yebacpispo21:36, 17.12.2020
1 0
Pytanie do rzadu polskojęzycznego, jak tam wasze święto chanukowe? 21:36, 17.12.2020