Zamknij

To jedyne takie miejsce w naszym mieście. Tyle wynosi koszt pochówku

09:08, 14.09.2018 Aktualizacja: 10:00, 14.09.2018
Skomentuj Fot. MPO Toruń Fot. MPO Toruń

Śmierć czworonoga to dramatyczne przeżycie dla jego opiekuna, a nierzadko całej jego rodziny. Smutek, żal, roztrzęsienie, jakie towarzyszą utracie ukochanego psa, są porównywalne do uczuć towarzyszących każdemu zgonowi. 

Od niepamiętnych czasów ludzi i zwierzęta domowe łączy szczególna więź. Dla wielu ludzi zwierzę domowe staje się najlepszym przyjacielem i jest traktowane jako członek rodziny, bez względu na to czy to jest pies, kot, królik, chomik czy fretka. Zwierzęta domowe obdarzają swoich właścicieli bezwarunkowym, bezgranicznym przywiązaniem i miłością. Dlatego za życia, jak i po śmierci zasługują na szczególny szacunek i pamięć. 

- Pamiętam jak dziś moment, w którym straciłam ukochanego czworonoga. Saba, mój czarny kundelek, na moich oczach wpadła pod koła pędzącego samochodu. Długo nie mogłam pogodzić się z jej odejściem – wspomina Pani Barbara, mieszkanka Torunia, która zdecydowała się skorzystać z usług MPO i wybrała cmentarz dla zwierząt „Tęczowy las”.

- Nasza spółka oferuje usługę pochówku dla zwierząt od 2008 roku. Cmentarz "Tęczowy las" mieści się w Toruniu przy ul. Kociewskiej 36/38. Zajmuje powierzchnię 0,5 ha. – zaznacza Piotr Rozwadowski, prezes MPO w Toruniu. - Koszt pochówku psa lub kota wynosi 260 złotych, a koszt pochówku małych zwierząt, takich jak np. mysz, żółw, fretka, chomik, świnka morska, wynosi 104 zł. W opłacie tej mieszczą się koszty dwuletniego prawa do pola grzebalnego oraz oznaczenie miejsca kamieniem i tabliczką z imieniem pupila i datą pochówku. Ponowienie prawa do miejsca pochówku na kolejne 3 lata kosztuje 104 złote (dla psów, kotów i innych zwierząt).

Historia godnego pochówku zwierząt domowych liczy kilka tysięcy lat. Już w starożytnym Egipcie zwierzęta miały swoje cmentarze. Obecnie zwyczaj pochówku zwierząt domowych praktykowany jest prawie w każdym zakątku świata.

- Zwierzęta grzebane są w pojemnikach kartonowych bądź specjalnych biodegradowalnych woreczkach w wyznaczonym miejscu. Podczas pochówku możliwa jest obecność właścicieli zwierzęcia. Za przygotowanie miejsca grzebalnego odpowiada nasza firma – zaznacza Piotr Rozwadowski - Zezwalamy na umieszczanie na tabliczkach zdjęcia pupila, ale te koszty pokrywa już jego właściciel. Zezwalamy także na upamiętnianie zwierząt pomnikiem oraz na zasadzenie w pobliżu niego krzewów czy kwiatów. Szanujemy uczucia chowających u nas zwierzęta, akceptując też znicze stawiane przy miejscach pochówku czy zabawki umieszczane w polu grzebalnym.

Corocznie na naszym cmentarzu przybywa chowanych zwierząt. W 2015 roku zostało pochowanych 100 zwierząt, w 2016 – 118, w 2017 – 154, a w roku 2018 – już 123. Wzrost ilości grzebanych zwierząt świadczy być może o zmieniającym się ostatnio stosunku Polaków do swoich ulubieńców. Zależy nam na zgodnym z prawem upamiętnianiu zwierząt, a nasz cmentarz umożliwia godny pochówek i regularne odwiedzanie psa, kota czy królika.

Obecnie na cmentarzu pochowanych są 993 zwierzęta: 774 psy, 160 kotów, 40 królików, 8 świnek morskich, 3 szczurki, 2 fretki, 2 żółwie, 2 szynszyla, 1 mysz, 1 chomik.

Osoby, które stracą zwierzęta, powinny zgodnie z prawem oddać zwłoki do utylizacji, pozostawić u weterynarza lub pochować je na naszym cmentarzu dla zwierząt. Oferujemy usługę odbioru zwłok zwierzęcych bezpośrednio z domu Klienta. Można również oddać padłe zwierzęta w naszej bazie przy ul. Grudziądzkiej 159. Informacji udziela Biuro Obsługi Klienta nr tel. 56 63 98 124 / 125, e-mail: [email protected]

(AŚ)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

chomikchomik

4 0

ten chomik to mój... mój dziubasek :( :( :( nie żyje :( 12:59, 14.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

BB

2 0

Ja mojego kota, jak zdechnie, zakopie na działce pod jabłonią. 09:05, 19.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

!!!!!!

0 0

A co na to wszystko; padłe gołębie, muchy, meszki czy komary? czym one gorsze od tej pochówkowanej myszy? jak stoi napisane czyli wypowiedzi tych ...pogrążonych w bólu, to nawet dopalaczy nie trzeba!, aby mocno odjechać! 09:50, 19.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%