Jednego z naszych Czytelników zainteresował fakt, że we wtorek ok. 14:00 w lasku na Skarpie w okolicach ul. Olimpijskiej stał na włączonych sygnałach policyjny radiowóz. Tuż obok zapakowane były trzy inne pojazdy. Czytelnik dopytuje o to, co mogło się stać. Skontaktowaliśmy się z biurem prasowym toruńskiej policji. Okazuje się, że była to najzwyczajniej w świecie zwykła kontrola drogowa. Dziękujemy za czujność.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz