Wojewoda Kujawsko-Pomorski - Mikołaj Bogdanowicz odniósł się wczoraj (wtorek) podczas konferencji w Klinice Uzdrowiskowej „Pod Tężniami” w Ciechocinku do uruchamiania szpitala tymczasowego w tym mieście.
Obecnie sytuacja związana z pandemią koronawirusa pogarsza się. Dziś (środa) MZ poinformowało o ponad 12 tysiącach nowych przypadków zachorowań. To dwa razy więcej niż wczoraj.
Wojewoda został zapytany o ponowne uruchomienie szpitala tymczasowego w Ciechocinku.
- Nie mamy sytuacji, aby konieczne było uruchamianie szpitala tymczasowego i mam nadzieję, że takie potrzeby w ogóle nie będzie. Gdyby jednak zaszła taka konieczność, to w ciągu dwóch, trzech tygodni od decyzji zacznie działać. Mam nadzieję, że niedługo pandemia skończy się, a szpital w Ciechocinku będzie mógł wrócić do funkcji uzdrowiskowej - powiedział reprezentant rządu w naszym województwie.
W razie potrzeby w szpitalu tymczasowym w Ciechocinku przygotowano 250 miejsc, w tym 140 łóżek tlenowych i 60 respiratorowych.
Koszt budowy wyniósł 3,7 mln zł, nie licząc wyposażenia.
[ALERT]1614158054859[/ALERT]
hehehe10:33, 24.02.2021
2 1
Najlepiej iść do roboty na Narodowy, tam kompletny lajcik, pacjentów jak na, nomen omen, lekarstwo, i pizzy można się najeść a i dodateczek wpadnie. 10:33, 24.02.2021