Policjanci z toruńskiej „drogówki” po pościgu zatrzymali kierowcę, który nie zatrzymał się do kontroli. 46-latek prowadził auto mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Teraz za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości i ucieczkę przed policją grozi mu do 5 lat więzienia.
W środę (05.01) około 19:40 policjanci z toruńskiej „drogówki” patrolując okolice Osieka nad Wisłą zauważyli osobową mazdę.
Funkcjonariusze postanowili zatrzymać auto do kontroli.
Policjanci dali kierowcy sygnał do zatrzymania się.
Ten, zignorował ich polecenia i gwałtownie przyśpieszył.
Funkcjonariusze podjęli pościg za samochodem. Po przejechaniu kilkuset metrów auto skręciło w leśną drogę.
Tam radiowóz zajechał uciekinierowi drogę uniemożliwiając mu dalszą jazdę. Okazało się, że mazdą kierował 46-latek.
Szybko wyszło na jaw co było powodem ucieczki. Mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu oraz cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.
Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzuty.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i pomimo cofniętych uprawnień oraz ucieczkę przed policją grozi mu do 5 lat więzienia.
[ALERT]1641553057313[/ALERT]
sensacja, szok, piln12:36, 07.01.2022
a co wg dziennikarskich pustaków z ddt jest dramatycznego w kilkusetmetrowym pościgu? 12:36, 07.01.2022
Ziom16:51, 07.01.2022
Do zatrzymania uciekającego kierowcy doszło we wsi Stajenczynki.Brawo dla Policji 16:51, 07.01.2022
Asia 2321219:28, 07.01.2022
Nie ma grozić tylko ma dostać 5 lat 19:28, 07.01.2022
Morfeusz22:01, 07.01.2022
Bez patyczkowania się z pijakiem😡😡😡 22:01, 07.01.2022
Morfeusz15:12, 08.01.2022
1 1
To po co czytasz i krytykujesz hehe I kto tu wychodzi na pustaka😂😂😂 15:12, 08.01.2022