Zamknij

Mała Lenka walczy o życie. Do leczenia w Stanach brakuje już niewiele!

11:58, 08.06.2021 ddtorun.pl Aktualizacja: 12:03, 08.06.2021
Skomentuj fot. nadesłane fot. nadesłane

Mała Lenka walczy o życie. Do leczenia w Stanach brakuje już niewiele! 

2-letnia Lenka walczy ze złośliwym glejakiem nerwu wzrokowego. Chemioterapia nie pomogła. Potrzebne jest kosztowne leczenie w USA. Potrzeba 1,2 mln zł. - Ja nie proszę, ja błagam o ratunek dla mojego dziecka! - pisze w sieci mama dziewczynki. Brakuje jedynie nieco ponad 180 tysięcy złotych. Czas jest do 25 czerwca.

Lenka Borkowska ma 2 latka, pochodzi z Obrowa w pow. toruńskim. Cierpi na złośliwy nowotwór - glejaka nerwu wzrokowego.

Lekarze chcieli zwalczyć nowotróch chemioterapią. Zaplanowano dla dziewczynki 70 wlewów. Terapia nie przynosi jednak spodziewanych efektów.

- Do niedawna wierzyłam, że plan przyjęty przez lekarzy zadziała - kilkadziesiąt dawek chemioterapii. Regularne wlewy, które bardzo osłabiały, ale dawały szansę na zatrzymanie rozwoju choroby. Niestety, ostatnie badania brutalnie zabiły nadzieję - guz nie zareagował na leczenie, a to powoduje, że zagrożenie rośnie każdego dnia. Moje dziecko ma głowie tykającą bombę... 

- pisze mama Lenki w Internecie.

Szancą dla 2-latki ma być leczenie w Stanach Zjednoczonych. Jest jednak bardzo kosztowne. Potrzeba 1,2 mln zł.

W sieci uruchomiono zbiórkę, która ma pomóc zebrać pieniądze na leczenie Lenki. Zebrano już ponad połowę. Wciąż brakuje ponad 500 tys. zł.

Ja nie proszę, ja błagam o ratunek dla mojego dziecka! W sytuacji, gdy nie masz wyjścia, nie możesz załamać rąk, gdy na szali leży życie

- pisze na stronie zbiórki zrozpaczona matka dziewczynki.

Lenka przebywa obecnie w szpitalu. Jej 2-letni organizm coraz gorzej znosi chemioterapię.

-  Boję się, że nie zdążę pokazać jej świata… Boję się, że choroba sprawi, że jej rzeczywistość będzie niekończącym się cierpieniem… Strach nie zniknie, dopóki nie skorzystamy z terapii. Terapii ostatniej szansy!

- dodaje mama Lenki.

Zbiórkę na rzecz dziewczynki można wesprzeć TUTAJ. Można również wziąć udział w aukcjach na Facebooku: Licytacje dla Lenki - Walka z Glejakiem.

(ddtorun.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Błagam o pomocBłagam o pomoc

0 0

Nie mam już wyjścia ... zanim opowiem... chciałabym przeprosić za
ten komentarz mam nadzieję, że nikogo nie
obrażam w ten sposób bo wiem, że to nie jest
miejsce na to wszystko. Ciężko mi pisać o
swoich problemach, każdy ma swoje własne.
Jednak już nie wiem co robić, nie mam już
wyjścia. Mój Synek jest dla mnie moim całym światem, moim Życiem. Niespełna miesiąc temu Straciłam Pracę na redukcji etatów skutek pandemii… Zostałam bez środków do życia. Staram się zapewnić Synkowi wszystko co mogę, ale stanęłam na dnie. Nie mam pieniędzy na codzienne życie. Dwa dni temu Syn poprosił abym kupiła mu gazetę Minerały Świata, zabrakło mi 0,31 gr w kiosku. Tłumaczyłam Pani, że mieszkamy blisko i jak tylko będę miała jakieś pieniądze to odrazu doniosę. Prosiłam ze Łzami w Oczach. Na nic się to nie zdało. Syn siedział na ławce i jak podeszłam do Niego bez Gazetki powiedział tylko: Chodź mamuś nazbieramy kamyków pod blokiem. Nigdy nie zapomnę jego Oczu. Wtedy zdałam sobiesprawę, że jak mi ktoś nie pomoże to sama nie dam sobie rady. Jestem zdrowa, ręce garną się mi do pracy tylko, nie mam gdzie.Poszłabym gdzieś na noc sprzątać, ale jestem Sama z Dzieckiem i nie mam Go z kim zostawić. Nigdy jeszcze nie byłam w takiej Sytuacji. Pracowałam,starczało na mieszkanie i skromne życie, Synek Nigdy nie chodził
Głodny, byle Tylko mój Skarb miał wszystko
co potrzeba. Nocami płaczę bo już nie daje rady,ta sytuacja Mnie Przerasta, jestem załamana, czuję, że zawodzę jako matka. Jeśli jest ktoś tutaj, kto po prostu chciałby choć trochę pomóc, będę Wdzięczna do końca swojego życia. Każdy gest jest dla nas wielką pomocą. Dziękuję z góry, z Całego Swojego Serca, Życzę Wszystkim spokojnej poniedziałkowej nocy, Ola z Torunia.
SGB Bank Spółdzielczy w Toruniu
34 9511 0000 0000 5461 3000 0010
Nasz Adres Zamieszkania i Zameldowania:
87-100 Toruń
ul. Kosynierów Kościuszkowskich 5/7,




04:06, 21.06.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%