Strażacy ochotnicy spod Torunia mają nowy wóz. Pomogli mieszkańcy!

Do OSP Szembekowo dotarł wóz strażacki, który nasza gmina wygrała dzięki wysokiej frekwencji w II turze wyborów prezydenckich.

W lipcu 2020 roku nasza gmina wygrała Bitwę o wozy – konkurs ogłoszony przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, mający zachęcić do głosowania w II turze wyborów prezydenckich.

Nagrodami dla gmin o najwyższej frekwencji był czek o wartości 800 000 złotych na zakup nowego wozu przez jednostkę Ochotniczej Straży Pożarnej z terenu gminy.

Gmina Obrowo kupiła taki wóz dla Ochotniczej Straży Pożarnej w Szembekowie. W piątek 13 listopada samochód przyjechał na miejsce. Powitaliśmy go po królewsku: w blasku fleszy, przy dźwiękach syren i klaksonów, owacjami i oklaskami.

- Dziękuję mieszkańcom naszej gminy za zaangażowanie i społeczną postawę, dzięki której nowy wóz strażacki trafił do właśnie do nas – mówi wójt Obrowa Andrzej Wieczyński. – Zdaliśmy test na mobilizację, pokazaliśmy, że potrafimy i chcemy brać sprawy we własne ręce. Głos każdego z nas miał znaczenie, więc każdy mieszkaniec naszej gminy, który brał udział w wyborach, może czuć się fundatorem wozu.

Nowy pojazd to średni samochód ratowniczo-gaśniczy ze zbiornikiem 3 tysiące litrów wody i 300 litrów środka pianotwórczego. Zabudowany został przez firmę Moto Truck z Kielc na podwoziu samochodu Iveco i silnikiem o mocy 320 KM. - Sercem zabudowy jest autopompa o wydajności 3 tysięcy litrów na minutę – opowiada Sławomir Lewandowski, inspektor ds. zarządzania kryzysowego, obrony cywilnej i przeciwpożarowej w Urzędzie Gminy Obrowo, zastępca naczelnika OSP w Kawęczynie.

 Iveco wyposażony jest m.in. w sprzęt do ratownictwa drogowego, ratownictwa medycznego i oczywiście do gaszenia pożarów. Posiada linię szybkiego natarcia o długości 60 metrów, działko wodne, drabinę 10-metrową wysuwaną z podporami i dwie krótsze po 2,7 metra, które można sprawić w jedną długą. Na wyposażeniu są również pompy do pompowania wody z zalanych budynków lub terenów, pilarki spalinowe. Pojazd sprawdzi się w każdym terenie, gdyż posiada napęd terenowy 4x4 z oponami dostosowanymi do trudnych warunków panujących na bezdrożach czy na polach, albo w lesie.

OSP z terenu gminy Obrowo w cyfrach:

- Na terenie gminy Obrowo niezmiennie od kilku lat funkcjonuje siedem jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej;

- W szeregach OSP z terenu gminy czynnie działa ponad 200 druhów;

- Na wyposażeniu jednostek jest obecnie 12 samochodów pożarniczych, w tym 3 samochody ciężkie ze zbiornikiem 5 m3  wody, 7 średnich pojazdów ze zbiornikiem wody od 2 do 4 m3 oraz 2 lekkie, głównie do ratownictwa technicznego, przewozu pomp oraz strażaków;

- W 2019 roku jednostki OSP z terenu Obrowa prowadziły na terenie gminy 327 akcji ratowniczo- gaśniczych, co dało Obrowu  drugie miejsce pod względem prowadzonych działań w powiecie toruńskim.

Przypomnijmy. Na czas wyborów prezydenckich Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji ogłosiło konkurs dla gmin o liczbie mieszkańców do 20 000, mający zachęcić mieszkańców do głosowania. Nagrodami dla gmin o najwyższej frekwencji był czek o wartości 800 000 złotych na zakup nowego średniego wozu ratowniczo – gaśniczego przez jednostkę Ochotniczej Straży Pożarnej z terenu gminy.

MSWiA zdecydowało się sfinansować zakup 49 pojazdów – po jednym dla każdego z byłych województw. W dawnym województwie toruńskim najwyższą frekwencję (bez zaświadczeń) zanotowano w gminie Wielka Nieszawka, która jednak nie posiada OSP. Drugie miejsce pod względem liczby głosujących zajęła gmina Obrowo.

Na mocy listu intencyjnego podpisanego 17 lipca br. pomiędzy wójtem Wielkiej Nieszawki Krzysztofem Czarneckim a wójtem gminy Obrowo Andrzejem Wieczyńskim wóz miał trafić do gminy Obrowo. Organizatorzy konkursu wraz Komendą Główną Państwowej Straży Pożarnej wyrazili na to zgodę, toteż ostatecznie to gmina Obrowo pokojowo wygrała „Bitwę o wozy.”

Wójt Wieczyński, będący jednocześnie prezesem Zarządu Gminnego OSP, zdecydował, że nowy pojazd otrzymają strażacy z Szembekowa. Wyposażenie jednostek OSP z terenu gminy Obrowo jest na wysokim poziomie, ale Szembekowo nie posiadało dotąd nowego wozu.

27 lipca w Warszawie wójt wraz z przedstawicielami OSP z Szembekowa: Dariuszem Mytlewskim – prezesem jednostki, Januszem Kwiatkowskim i Kazimierzem Gackowskim odebrali w MSWiA promesę na zakup nowego wozu ratowniczo – gaśniczego.

[ZT]27599[/ZT]

[ALERT]1606119025391[/ALERT]