Podczas przeszukania mieszkania policjanci z Chełmży odnaleźli blisko kilogram marihuany i ponad 30 kilogramów krajanki tytoniowej bez polskich znaków akcyzy. Jeszcze dzisiaj zarzuty w tej sprawie usłyszy 35-latek. Należności Skarbu Państwa zostały narażone na uszczuplenie w kwocie blisko 35.000 złotych z tytułu nieodprowadzonego podatku. Teraz mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
W czwartek, kryminalni z komisariatu w Chełmży, weszli do jednego z mieszkań w tym mieście. Policjanci już od pewnego czasu mieli podejrzenie, że 35-latek, który tam przebywa może mieć zabronione substancje.
Podczas dokładnego sprawdzenia okazało się, że w mieszkaniu są worki z krajanką tytoniową oraz woreczki z zielonym suszem. Po zważeniu okazało się, że było w nich blisko kilogram marihuany oraz ponad 30 kilogramów krajanki tytoniowej.
Policjanci oszacowali, że należności Skarbu Państwa zostały narażone na uszczuplenie w kwocie blisko 35.000 złotych z tytułu nieodprowadzonego podatku. Mężczyzna trafił prosto do celi.
Jeszcze dzisiaj usłyszy zarzuty związane z tzw. paserstwem akcyzowym z kodeksu karnego skarbowego oraz posiadaniem znacznej ilości substancji odurzających.
Teraz grozi mu wysoka grzywna oraz do 10 lat pozbawienia wolności.
[ALERT]1607076515956[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz