Miłością jego życia są najbliżsi, a pasją było prowadzenie rodzinnego gospodarstwa w Grzywnie koło Chełmży (powiat toruński). Choć trzydzieści lat temu przekazał majątek pod opiekę syna, stuletni Tadeusz Śliwa wciąż dogląda i troszczy się o rodzinne dobra. Dziś (6 marca) z rąk marszałka Piotra Całbeckiego odebrał medal Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis, którym honorowani są najstarsi mieszkańcy naszego regionu, świadków odradzającej się ojczyzny.
Tadeusza Śliwa urodził się 9 stycznia 1920 roku. W czasie wojny wraz z całą rodziną został wywieziony na przymusowe roboty do Niemiec. Po powrocie do kraju, pan Tadeusz ożenił się i osiadł w Boguszewie pod Grudziądzem. Po kilku latach rodzina przeprowadziła się go Grzywy koło Chełmży, w której prowadzili niewielkie gospodarstwo. Z zoną Wandą przeżyli wspólnie 70 lat, kobieta zmarła 3 lata temu. Razem wychowali pięcioro dzieci, czterech synów i córkę.
Pan Tadeusz jest aktywnym seniorem, który interesuje się bieżącymi wydarzeniami i sprawami związanymi z prowadzeniem rodzinnego gospodarstwa. Obecnie pozostaje pod opieką syna.
- Spotkania ze stulatkami z naszego regionu i ich rodzinami to dla mnie wyjątkowe przeżycie – mówi Piotr Całbecki, marszałek województwa kujawsko-pomorskiego. – Każdy z nich żył w wyjątkowo trudnych czasach, w tym w czasie wojny, ich opowieści to pokazują jak było to niebezpieczne życie, ale to chyba właśnie to ich zahartowało i stali się jeszcze silniejsi.
Z okazji stulecia odzyskania niepodległości urząd marszałkowski honoruje najstarszych mieszkańców regionu, którzy swoją pamięcią sięgają do początków odrodzonej ojczyzny. Osoby urodzone w 2018 roku i starsze honorowane są medalami Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis.
100- latek21:53, 07.03.2020
0 0
To który ten stulatek?
21:53, 07.03.2020