Policjanci z Aleksandrowa zatrzymali 31-letniego mieszkańca miasta podejrzanego o włamanie i kradzieże. W trakcie przeszukania, oprócz łupów pochodzących z tych przestępstw, policjanci znaleźli marihuanę. Mężczyzna schował ją w przydomowym gołębniku.
Policjanci z Aleksandrowa od kilku tygodni pracowali nad sprawą włamania do garażu, do którego doszło w marcu. Nieznany wówczas sprawca, po zerwaniu kłódki, wszedł do garażu i z jego wnętrza wyniósł elektronarzędzia i sprzęt wędkarski.
W wyniku uzyskanych informacji w środę (14.04.21) kryminalni weszli do domu 31-letniego mieszkańca Aleksandrowa. W pomieszczeniu, które zajmował, znaleźli łupy pochodzące z włamania. To jednak nie wszystko. 31-latek miał też komputer skradziony z terenu jednej z firm w Aleksandrowie. Szybko też okazało się, że ma na koncie kradzież kamer z placu zabaw.
Policjanci sprawdzili też przydomowy gołębnik należący do mężczyzny. Tam znaleźli 24 gramy marihuany.
Wczoraj (15.04.21) zatrzymany usłyszał zarzuty włamania, dwóch kradzieży i posiadania środków odurzających. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Odzyskane przedmioty wkrótce wrócą do rąk właścicieli.
[ALERT]1618589527219[/ALERT]
Tłusta22:35, 16.04.2021
0 0
Jasne przypadkowo znalezli. Te głąby nie znajdą swojej d**y jak się w nią ich nie kopnie. Policja to była w 1920 roku. A tu to ewidentnie jakiś
konfident *%#)!& kolegę 22:35, 16.04.2021