Samorząd województwa kujawsko-pomorskiego starannie przygotowuje się do przetargu, który wyłoni operatorów regionalnych kolejowych przewozów pasażerskich obsługujących linie w naszym regionie od 12 grudnia 2021 do 14 grudnia 2030.
Samorząd chce mieć gwarancję zwiększenia liczby połączeń, zlikwidowania problemu wykluczenia komunikacyjnego i białych plam na regionalnej mapie publicznego transportu pasażerskiego; zależy nam też, by lepiej sprofilowana siatka połączeń zachęciła do korzystania z kolei nowych pasażerów.
Informacja o planowanym postępowaniu przetargowym pojawiła się 13 kwietnia w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Marszałkowskiego.
- Tym przetargiem rozpoczynamy nowy rozdział w budowaniu oferty w pasażerskich przewozach szynowych w naszym regionie. Ufam, że wybrany przez nas model podziału zamówienia sprawi, iż samorządowe władze województwa będą mogły zagwarantować siatkę połączeń odpowiadającą potrzebom społecznym, także jeśli chodzi o częstotliwość i godziny kursowania pociągów. Ponieważ takie są oczekiwania mieszkańców, chcemy w tym nowym rozdaniu przywrócić połączenia sprzed obecnych, związanych m.in. z epidemią, ograniczeń. Liczymy, że przystępujące do przetargu podmioty przedstawią rozsądne, satysfakcjonujące wszystkie strony oferty – podkreśla marszałek Piotr Całbecki.
Powołany przez gospodarza województwa i działający pod jego kierownictwem specjalny zespół - którym zasiadają m.in. radni województwa wszystkich opcji politycznych oraz dyrektor marszałkowskiego Departamentu Transportu - zdecydował, że warunki te zostaną najlepiej spełnione, jeśli zamówienie zostanie zsegmentowane w wiele przemyślanych pakietów.
Ostatecznie wybrano wariant z dziesięcioma pakietami, które zostały szczegółowo opisane (numery linii kolejowych, zakres odcinków komunikacyjnych, czas obowiązywania, etc.).
W ten sposób wyszczególniono m.in. przywracane połączenia Toruń-Sierpc i Rypin-Brodnica, których reaktywacja jest naszą odpowiedzią na apele i postulaty lokalnych społeczności.
Dodatkowym efektem nowego podejścia może się okazać swego rodzaju rewolucja na lokalnym rynku przewozowym, w tym możliwość wejścia na ten rynek mniejszych polskich firm posiadających licencje na obsługę pasażerskiego transportu kolejowego.
[ALERT]1618480336857[/ALERT]
WEDEL30sd14:37, 15.04.2021
Dlaczego nie uwzględniono pociągi Toruń-Kutno/Łódź?
Kaliska Kujawskie nie są ostatnia stacją w kuj-pom 14:37, 15.04.2021
Gość18:52, 15.04.2021
Pociąg w góry, nad morze oraz do Wawy, Gdańska, Wrocławia, łodzi, Berlina jak najwięcej 18:52, 15.04.2021
Pasazer21:51, 15.04.2021
Kaliska Kujawskie to ostatnia stacja na południu województwa. Rutkowice to przystanek osobowy, natomiast Ostrowy to już województwo łódzkie.
Oczywiście to, że Kaliska Kuj. są ostatnią stacją w województwie nie powinno oznaczać, że pociągi będą kończyć tam bieg. 21:51, 15.04.2021
kolejarz07:18, 16.04.2021
1 1
Ta... przewozy regionalne do miejscowości Warszawa k/Rypina, Berlin k/Inowrocławia itd.... lubię komentatorów, co czytają same nagłówki i do tego nieuważnie.... ale mają wiele do powiedzenia. 07:18, 16.04.2021