Pijani kierowcy to smutny widok na polskich drogach. Niecodziennie jednak zostają zatrzymani przez szefa drogówki. Naczelnik drogówki z Torunia nadkom. Tomasz Bałuk złapał kierowcę, który miał ponad 2 promile alkoholu!
Policjant jechał prywatnym autem i zauważył samochód marki opel, który poruszał się podejrzanie i nie do końca mógł utrzymać się w torze jazdy. Funkcjonariusz niezwłocznie podjął kroki zmierzające do zatrzymania pojazdu. Gdy auto stanęło, nadkom. Bałuk podszedł do kierowcy i zobaczył, że ten jest kompletnie pijany. Wyczuwalna była woń alkoholu, a jego mowa bardzo niewyraźna.
Na miejsce przyjechał patrol, który zatrzymał 45-letniego kierowcę z powiatu aleksandrowskiego. Niezwłocznie stracił on uprawnienia a jego sprawą zajmie się teraz sąd.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz