Zamknij

Czym zaskoczy Marcin "Krzyżak" Łęcki i jego kolejna książka? Autor chciał stworzyć coś nowego...

08:20, 09.08.2018 Rozmawiał: Adrian Aleksandrowicz Aktualizacja: 08:24, 09.08.2018
Skomentuj fot. nadesłane fot. nadesłane

Literka po literce można poznać Toruń sięgając po najnowszą książkę Marcina Łęckiego. "Toruń od A co Z. Historycznie i subiektywnie" to jego 12 publikacja, czym będzie się różnić od poprzednich literackich dzieł najsłynniejszego toruńskiego "Krzyżaka"?

Kiedy narodził się pomysł na kolejną publikację o historii Torunia? Czy Twoją książkę można nazwać przewodnikiem?

- Nie pamiętam momentu narodzin pomysłu. Chciałem stworzyć coś grubszego niż moje dotychczasowe publikacje. Tak jednak by nie przesadzić. Myślę, że około 100 stron jest w sam raz by zainteresować. Na pewno nie jest to przewodnik (śmiech). Mamy Toruń od A do Z. Jedna litera alfabetu to jedno hasło. Starałem się je tak dobierać, aby obraz historii Torunia był jak najpełniejszy. Tak jak w podtytule jest historycznie i subiektywnie. Subiektywny jest oczywiście dobór haseł.

Jak wyglądały początki pracy nad książką? Co było najtrudniejsze?

- Najtrudniejszy był oczywiście ten klub: dobór haseł do liter alfabetu. Przykład: Mikołaj Kopernik. Mamy tu do dyspozycji litery M i K. Pod literę K jak nic pasowali Krzyżacy, w końcu założyciele Torunia. Pod M – Mosty. Więc Kopernik jest pod N jako Nicolaus Copernicus. Później już jakoś poszło (śmiech). Kolejną trudnością jak to bywa w twórczości były finanse. Serdeczne ukłony przesyłam w stronę wydziału promocji i turystyki urzędu miasta.

Czego zaskakującego dowiemy się z lektury twojej książki? Możesz zdradzić jakieś szczegóły?

- W historii trudno mówić o zaskoczeniu. Ciekawa wydaje się moim zdaniem forma książki. W tekście zrobiłem też coś na zasadzie „hiperłączy”. Chodzi o to że czytając jakieś hasło możemy w jego treści znaleźć odnośnik do innego hasła. Przykład zanurzając się w lekturze hasła „Wojna trzynastoletnia i II pokój toruński”, przy postaci króla Kazimierza Jagiellończyka znajduje się taki o to zapis: J 36-37. Oznacza on, że kolejne informacje na temat tego władcy znajdziesz na stronie 36 i 37, w haśle oznaczonym literą J czyli Jagiellonowie. Ma to dwojaką funkcję. Po pierwsze rozszerzamy informacje. Po drugie starałem się nie dublować tych samych informacji historycznych pojawiających się z różnych hasłach.

Popularyzowanie i upowszechnianie historii miasta to dla Ciebie chleb powszedni, co teraz planujesz?

- Dalej będę robił to, co dotychczas: oprowadzanie turystów, od czasu do czasu kolejne audycje radiowe o Toruniu. Jeśli chodzi o kolejne publikacje to pomysłów jest kilka. W zasadzie rozpocząłem już prace nad kolejną książką. Temat jednak pozostawię słodką tajemnicą.

Gdzie można kupić Twoją książkę?

- Na tą chwilę książka dostępna jest w Księgarni Centrum przy ul. Chełmińskiej, Księgarni Sztuki przy CSW – Wały Gen. Sikorskiego 13 czy w Ośrodku Informacji Turystycznej przy Rynku Staromiejskim.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


reo

PiotrasPiotras

9 0

To nie jest żadne nadużycie, pamiętam typa doskonale i strasznie przypomina mi kanara z MZK, który później zapuścił brodę. Rozumiem, że to zdementował. Jeżeli nie to usunięcie komentarza jest nadużyciem. 20:43, 11.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%