Te obiekty sportowe powstaną na UMK! Pytamy o kondycję sportu akademickiego

Rozmowa z Tomaszem Górzyńskim, zastępcą dyrektora do spraw sportowych w Uniwersyteckim Centrum Sportu UMK. 

Jeszcze kilka lat temu infrastruktura sportowa na UMK pozostawiała wiele do życzenia. Dziś pod tym względem jest już nieźle, a będzie jeszcze lepiej, bo niebawem ruszy budowa drugiej cześć Uniwersyteckiego Centrum Sportu. 

Zgadza się. Infrastruktura sportowa na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika zrobiła duży skok jakościowy, ale na tym nie koniec. Jesteśmy właśnie w przededniu budowy drugiej części Uniwersyteckiego Centrum Sportu. W okolicach starego boiska piłkarskiego powstanie nowe pełnowymiarowe boisko piłkarskie. Do tego powstaną korty tenisowe, powstanie wielofunkcyjne boisko do gry w siatkówkę plażową. Oczywiście nie zabraknie trybun, oświetlenia, ścieżki zdrowia i co ważne dodatkowej hali pełnowymiarowej przeznaczonej do treningów. Języczkiem uwagi będą dwie rzeczy, a mianowicie: laboratorium sportów wysiłkowych i centrum rehabilitacji. Przetarg na projekt został ogłoszony. W momencie, kiedy powstanie projekt, przystąpimy jako uczelnia do budowy. 

Jakiś czas temu mówiło się o tym, że na uniwersytecie może powstać nawet kierunek wychowanie fizyczne. Czy jest to możliwe? 

Ciężko w tej chwili powiedzieć, biorąc pod uwagę fakt, że mamy w tej chwili w ofercie uczelni dwa kierunki okołosportowe: turystykę i rekreację oraz sport i wellness, które niejako wypełniają lukę pomiędzy kierunkami związanymi z wychowaniem fizycznym, a de facto tymi kierunkami, które nie są związane bezpośrednio ze sportem. 

W którym miejscu, jeśli chodzi o wyniku sportowe jest nasza uczelnia? Czy jest to poziom zadowalający dyrekcję?

Jeśli chodzi o Akademickie Mistrzostwa Pomorza i Kujaw, jesteśmy najlepszą uczelnią. Po kilku latach udało się odzyskać tę pozycję. Jeśli chodzi natomiast o kategorię uniwersytetów w Akademickich Mistrzostwach Polski, to plasujemy się w okolicach 12. miejsca na 20 uniwersytetów. Po krótkiej analizie widzę, że pewne dyscypliny można byłoby pewne dyscypliny podciągnąć. 

Które dyscypliny wiodą prym na UMK? 

Siatkówka, koszykówka, futsal, czyli dyscypliny zespołowe. Nie możemy jednak również zapomnieć o wioślarstwie, lekkiej atletyce, szachach czy sportach walki. 

Możemy mówić o sportowych „ studentach – perełkach”? 

Jest Ania Załęczna, Kasia Zillmann, Mirek Ziętarski, Aneta Rygielska czy Agata Imanowska, która kilka dni temu została mistrzynią świata w wyściskaniu. Mamy takie perełki i odkrywamy ich coraz więcej. 

Jakie są najbliższe plany przed nową dyrekcją Uniwersyteckiego Centrum Sportu? 

Przede wszystkim rozwój, rozwój i jeszcze raz rozwój. Chcielibyśmy, aby sporty drużynowe i indywidualne zaistniały w ligach ogólnopolskich. Mamy koszykarzy w drugiej lidze, szachistów w trzeciej i czwartej, od tego roku gramy także w drugiej lidze futsalu. Nie można także zapominać o siatkarzach, który bardzo dobrze sobie radzę w rozgrywkach Autonomicznej Ligi Siatkówki oraz piłkarzach ręcznych.