Zamknij

Niespodziewana porażka toruńskich koszykarzy w Szczecinie! To pierwsza przegrana w tym sezonie w lidze

09:11, 04.11.2019 AJ Aktualizacja: 09:20, 04.11.2019
Skomentuj Foto. Agnieszka Bielecka Foto. Agnieszka Bielecka

Niespodziewana porażka toruńskich koszykarzy w Szczecinie!

Polski Cukier Toruń niespodziewanie uległ na wyjeździe Kingowi Szczecin 104:97. Tym samym nie ma już w Energa Basket Lidze drużyny bez porażki. Co gorsze jednak, kontuzji w tym spotkaniu nabawił się Jakub Schenk. 

Pierwsza kwarta okazała się bardzo wyrównana i zakończyła rezultatem 25:25.  Druga kwarta to jednak lepsza gra gospodarzy, a zwłaszcza Pawła Kikowskiego, który w pierwszej połowie meczu zdobył aż 17 punktów. 

Po zmianie stron, torunianie skutecznie odrabiali straty. W pewnym momencie prowadzili nawet 68:63, a następnie 81:77. Skuteczny za trzy punkty był Aaron Cel. Ostatnia kwarta to jednak lepsza gra gospodarzy, którzy wygrali ją 27:16, a ostatecznie cały mecz 104:97. 

Najskuteczniejszy w drużynie Polskiego Cukru był Chris Wright, który zdobył 23 punkty, 17 dołożył Keith Hornsby. Kolejny ligowy mecz Polski Cukier rozegra w piątek 8 listopada. W Arenie Toruń podejmie Asseco Arkę Gdynia.

Jeśli chodzi o stan zdrowia Jakuba Schenka to doznał on urazu stawu skokowego. Dziś (poniedziałek) przejdzie szczegółowe badania. Kontuzje nadal leczą też Karol Gruszecki i Damian Kulig.

King Szczecin - Polski Cukier Toruń 104:97 (25:25, 30:24, 22:32, 27:16)

King Szczecin: Dustin Ware 22, Paweł Kikowski 21, Ben McCauley 19, Cleveland Melvin 18, Jakov Mustapić 7, Thomas Davis 7, Dominik Wilczek 4, Mateusz Bartosz 4 (11 zb), Adam Łapeta 2.

Polski Cukier: Chris Wright 23, Keith Hornsby 17, Jakub Schenk 13, Aaron Cel 11, Aleksander Perka 11, Kyle Weaver 9, Alade Aminu 7, Bartosz Diduszko 6, Mikołaj Ratajczak 0, Ignacy Grochowski 0.

(AJ)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%