Forma toruńskiej Energi wzbudza ostatnio podziw i zachwyt. Katarzynki grają efektywnie i efektownie. W ostatnim meczu z MKK Siedlce rzuciły aż... 121 punktów! To rekord sezonu!
Przed meczem z góry zakładano, że Katarzynki spotkanie z Siedlcami wygrają. Ostatnią porażkę w lidze torunianki zanotowały w styczniu, przegrywając po walce z CCC Polkowice. Od tego czasu trwa passa kapitalnych meczów, okraszonych co jakiś czas "100". Choć Siedlce nie są najsłabszą drużyną ligi i potrafią sprawić niektórym kłopot to drużyna gości miała być tylko tłem dla wicelidera z Torunia.
Okazało się jednak, że rzeczywistość jest lepsza niż założenia. Energa już od pierwszej kwarty grała na najwyższym poziomie. Katarzynki nie schodziły ze skuteczności w granicach 60%. MKK Siedlce było tylko tłem dla najpiękniej grającej drużyny w lidze. Świadczą o tym liczby - wyniki kwart to kolejno 25:13, 36(!):18, 30:18 i 30:14. Końcowy wynik to 121 do 63. Toruńskie Katarzynki wygrały mecz różnicą 58 punktów, osiągając wynik na poziomie WNBA!
Torunianki zajmują aktualnie drugie miejsce w ligowej tabeli. Tyle samo punktów ma lider z Polkowic i zajmujące trzecie miejsce Artego Bydgoszcz. Przed Katarzynkami wyjazd do Ostrowa Wielkopolskiego.
Energa Toruń - PGE MKK Siedlce 121:63 (25:13, 36:18, 30:18, 30:14)
Energa Toruń: Stankiewicz 19, Begić 16, Kunek 15, Harris 15, Brezinova 13, Trzeciak 12, Svaryte 12, Tłumak 8, Schmidt 6, Skobel 4, Diawakana 1.
MKK Siedlce: Mołłowa 20, Omerbasić 15, Lapszynski 11, Ikstena 8, Urbaniak 7, Bacik 2, Mołłow 0, Zieniawska 0.
(źr. sportowefakty.pl)
molten12:45, 11.03.2019
Kolejny b. dobry mecz Katarzynek, które w odróżnieniu od TP PC nie lekceważą nikogo, traktują poważnie każdy mecz bez względu z którego miejsca w tabeli PLKK
są rywalki. Grają bardzo efektownie i efektywnie- to już kolejna setka na liczniki naszych pań. Teraz wyjazd do słabiutkiej Ostrovii. Znów padnie 100?
Na sobotni mecz przybyli też zawodnicy TP PC w ramach rewanżu za kibicowanie Katarzynek w piątek rywalizacji z Legią.
Przykry widok!, poza kilkoma koszykarzami, reszta nawet nie robiła wrażenia, że przyszli kibicować koleżankom po fachu. Z nosami w telefonach nie interesowało ich, co się działo na parkiecie. Znudzeni, zblazowani. Nie mieli też czasu, aby dotrwać do końca meczu. Rozumiem tych z nich, którzy przyszli z małymi dziećmi, ale reszta wyrażnie lekceważąco się zachowała! a może przesadzam? 12:45, 11.03.2019
hehehe20:10, 11.03.2019
No i rację mieli modlący się w csw. Na Toruń spadły wszystkie możliwe nieszczęścia. 20:10, 11.03.2019
do...21:48, 11.03.2019
spaślunie! trzymaj się z dala od sportu! 21:48, 11.03.2019
hehehe08:49, 12.03.2019
Coś cię boli, syfilizatorze? 08:49, 12.03.2019
wierzyciel21:26, 11.03.2019
2 0
To jak jest tak cudnie, to może jeszcze Krycha rozliczy się i w końcu odda pieniądze? 21:26, 11.03.2019