Sromotna porażka w Ostrowie. Agresywna gra się nie opłaciła - mimo rewelacyjnej pierwsze kwarty, gospodarze byli lepsi

Torunianie walczyli do ostatniej sekundy, jednak tym razem to gospodarze okazali się lepsi. Polski Cukier Toruń przegrywa z BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 76 do 70.

Torunianie mecz rozpoczęli w składzie: Aaron Cel, Glenn Cosey, Karol Gruszecki, Cheikh Mbodj i Łukasz Wiśniewski. Początkowo to gospodarze nadawali tempa grze – bardzo dynamicznie grali m.in. Johnson i Skifić, który jeszcze w tamtym sezonie był zawodnikiem toruńskiej drużyny.

Otrzeźwienie w zespole Dejana Mihevca nastąpiło na trzy minuty przed końcem kwarty, uaktywnili się Cosey i Gruszecki, swoje dołożył też Sulima. Punktował również Cel, dzięki jego rzutom i akcjom w defensywie udało się wypracować siedmiopunktowe prowadzenie.

Cosey, Diduszko, Sulima i Wiśniewski wrócili na boisko po krótkiej przerwie, a dołączył do nich Aleks Perka.

Drugą część spotkania Twarde Pierniki rozpoczęli od dwóch fauli, co pozwoliło gospodarzom na zdobycie cennych punktów. Koszykarze z Ostrowa systematycznie punktowali, a bardzo agresywna gra zawodników Polskiego Cukru im to ułatwiała.

Po celnych rzutach Wiśiewskiego i Coseya naszym udało się ponownie wyjść na prowadzenie. W połowie meczu Twarde Pierniki wygrywały czterema punktami: 34 do 38.

Po przerwie na boisko wrócili Mbodj, Cel, Cosey, Gruszecki i Wiśniewski. Nie udało się im jednak zatrzymać gospodarzy, którzy szybko odrobili wypracowane cztery punkty i doprowadzili do remisu.

Oba zespoły były równie zdeterminowane by wygrać, niestety torunianie chwilami nie wytrzymywali presji, co skutkowało stratami piłek i niecelnymi rzutami. Gospodarzenie z minuty na minutę grali coraz bardziej nerwowo, co pozwoliło Twardym Piernikom znowu wyjść na prowadzenie.

Przed ostatnimi 10 minutami zespół Dejana Mihevca miał trzy punkty przewagi.

Ostatnią kwartę torunianie rozegrali w składzie: Cosey, Diduszko, Gruszecki, Sulima i Mbodj. Walka była zacięta, jednak zdeterminowani gracze z Ostrowa szybko odrobili straty. Na pięć minut przed końcem spotkania, po celnym wsadzie Łapety gospodarze objęli prowadzenie.

Mecz zakończył się 6-punktowym zwycięstwem gospodarzy. Torunianie walczyli do końca, ale tym razem musieli przełknąć gorycz porażki.

BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski – Polski Cukier Toruń 76:70 (14:23, 20:15, 21:20, 21:12).

Polski Cukier: Gruszecki 19, Cosey 16, Cel 9, Mblodj 7, Sulima 6, Wiśniewski 6, Diduszko 5, Śnieg 2, Perka 0.