Speedway Grand Prix w Toruniu jak finał. Poznaj wszystkie atrakcje dla kibiców

Już 5 października na toruńskiej Motoarenie odbędzie się ostatni turniej w cyklu Speedway Grand Prix 2019. Będzie nam towarzyszyła niepowtarzalna atmosfera finału, a dodatkowe emocje, w tym wirtualne wyścigi, czekają również w miasteczku kibica.

Zawody zamykające cykl Speedway Grand Prix zawsze smakują wyjątkowo. Tego dnia na torze rozstrzyga się ostatecznie, kto jest najlepszy. Kolejnych szans na poprawienie pozycji w klasyfikacji generalnej już nie będzie. Toruński turniej wzbudza zainteresowanie tym większe, że istnieje realna szansa na to, iż indywidualnym mistrzem świata na żużlu zostanie Polak – po raz pierwszy od 2010 roku, kiedy złoto zdobył Tomasz Gollob.

Liderem Speedway Grand Prix jest Bartosz Zmarzlik, za nim plasują się Emil Sajfutdinow (7 punktów straty do Polaka) oraz Leon Madsen (9 punktów). Przewaga daje pewien komfort, ale by ją obronić, a może nawet powiększyć, reprezentant Polski będzie musiał znaleźć się w czołówce. Przypomnijmy, że w Grand Prix Wielkiej Brytanii w Cardiff Zmarzlik zajął trzecie miejsce, za wymienionymi rywalami.

Bartosz Zmarzlik jest aktualnym wicemistrzem świata. Jeśli w sobotni wieczór stanie na najwyższym stopniu podium, będzie trzecim w historii polskim żużlowcem z tytułem indywidualnego mistrza świata (pierwszym był Jerzy Szczakiel, który tryumfował w 1973 roku). Zapowiada się pasjonujący i spektakularny turniej.

Fani na Motoarenie będą mieli okazję, by osobiście pościgać się na motocyklach, tyle że wirtualnie, z wykorzystaniem specjalnych gogli Virtual Reality. To ciekawe i intensywne przeżycie – dynamiczny obraz 3D sprawi, że tu również można liczyć na bardzo realistyczne wrażenia. Na kibiców będzie czekała także strefa relaksu, wyposażona w leżaki, pufy oraz kostki do siedzenia.