Tomasz Gollob w niedzielnym magazynie PGE Ekstraligi przyznał, że pierwszym krokiem, który klub powinien podjąć po spadku do pierwszej ligi powinno być sprowadzenie do klubu wychowanków.
Tomasz Gollob postąpiłby tak, gdyby to on zarządzał klubem. Powiedział jednak to, o czym też mówiło i mówi wielu toruńskich kibiców. Chodzi przede wszystkim o dwójkę Paweł Przedpełski - Adrian Miedziński. Wydaje się jednak mało prawdopodobne, aby ci dwaj żużlowcy wrócili do Torunia, gdy klubem rządzi Przemysław Termiński. Wystarczy tylko przypomnieć niedawne, krytyczne wypowiedzi właściciela pod adresem wychowanków.
Ten scenariusz raczej nie wejdzie w życie, a sam Tomasz Gollob w niedzielnym programie podkreślił, że klub nie może składać się tylko i wyłącznie z zawodników zagranicznych. Z kolei w przypadku wymiany zawodników musi być ona przeprowadzona z głową.
- Jeśli któryś odejdzie, to musi być wymieniony na lepszego - zaznaczył były mistrz świata.
Sezon 2020 torunianie spędzą na zapleczu PGE Ekstraligi. Po raz pierwszy w historii.
gigi18:46, 13.08.2019
10 4
wszystko w tym mieście schodzi na psy. Czas skoczyć z tym PO wskim lobby. 18:46, 13.08.2019
Wolly20:17, 14.08.2019
3 0
Po raz pierwszy w histori to spadlismy z pierwszego poziomu rozgrywek...a tak dla przypomnienia na zapleczu ekstraklasy juz jezdzilismy.... 20:17, 14.08.2019