Zamknij

Szykują się duże zmiany w klubie z Torunia. Co zrobią bracia Holderowie?

10:58, 12.08.2019 online Aktualizacja: 11:47, 12.08.2019
Skomentuj Fot. Agnieszka Bielecka Fot. Agnieszka Bielecka

Szykują się duże zmiany w klubie z Torunia. Co zrobią bracia Holderowie?

Wszystko wskazuje na to, że toruński klub czekają duże zmiany personalne. Pewne jest, że nowego pracodawcy będzie musiał sobie poszukać Jason Doyle. Nie wiadomo, co z resztą, ale ich kariery w Toruniu stoją niewątpliwie pod dużym znakiem zapytania. Potwierdził to w jednej z niedawnych rozmów Adam Krużyński.

Zespół potrzebuje zmian. Już po meczu w Częstochowie, gdy stało się praktycznie na sto procent pewne, że torunianie pożegnają się z ekstraliga, klub zaczął wdrażać działania naprawcze. Wiadomo, że ma nastąpić powrót do historycznej nazwy Apator Toruń. O wiele istotniejsze wydaje się jednak to, jak klub rozwiąże sytuację personalną. Kilku zawodników na pewno musi się pożegnać z Toruniem. 

Jednym z nich jest na pewno Jason Doyle, który raczej nie będzie miał problemów ze znalezieniem nowego pracodawcy. Na jego usługi jest chętnych kilka czołowych polskich klubów. Mało prawdopodobne, aby w Toruniu pozostał Rune Holta, który ma już swoje lata i wiele kontuzji za sobą. Wielu zadaje sobie pytanie, co czeka braci Holderów. Młodszy zadeklarował, że jest w stanie pomóc drużynie w pierwszej lidze, starszy jak na razie jeszcze się nie zdeklarował. 

- Wszystko zależy od tego, jak sprawy się potoczą w kilku najbliższych tygodniach. Chciałbym zwrócić uwagę, że już nie raz mieliśmy możliwość zastąpienia Chrisa Holdera, ale ostatecznie nie decydowaliśmy się na taki ruch. Każdy z nas może mieć swoje przemyślenia czy oczekiwania względem tego zawodnika. Gdybyśmy przed sezonem powiedzieli, że w jego miejsce pojawi się na przykład Mikkel Michelsen, to wiele osób zapewne pukałoby się w czoło. Podobną sytuację mieliśmy dwa lata temu, kiedy z klubu odchodził Michael Jepsen Jensen. Wtedy też stanęliśmy przed dylematem, czy postawić na niego, czy dać kolejną szansę Chrisowi. Podejrzewam, że większość kibiców wskazałaby na Chrisa jako zawodnika, który powinien z nami zostać. Pamiętajmy, że rynek jest bardzo wąski. Na pewno nie rzucałbym stwierdzeniami, że możemy sobie pozwolić na wymianę każdego z tych zawodników. Działania związane z budowaniem zespołu są naprawdę bardzo trudne. Chris i Jack to jednak chłopaki stąd, także miejmy nadzieję, że również w trudnym momencie dla klubu będą razem z nami - mówił w niedawnym wywiadzie dla klubowej strony Adam Krużyński.

Po piątkowym meczu nie był już tak łagodny, choć bezpośrednio nie odniósł się do dwójki Australijczyków. Pewne jest, że zespół czekają duże zmiany personalne i tak naprawdę nikt nie może być pewny miejsca w tej drużynie. 

- Prawda jest też taka, że wielu zawodników musi się zastanowić nad sobą i swoimi karierami. Występem w Lesznie na pewno nie zagwarantowali sobie kontraktów w żadnym zespole - zaznaczyła w rozmowie z Eleven Sports Adam Krużyński. 

Torunianie przegrali w Lesznie 26:64. 

(online)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

PhoenixPhoenix

5 0

Młody Holder ma potencjał, choć w ostatnim czasie nie idzie mu najlepiej.
Trochę można odnieść wrażenie, może mylne, że za bardzo się bawi w zawodnika niż nim w jest. Niemniej, osobiście dałbym mu szansę w kolejnym sezonie.
Chris, od wypadku Worda nie może wrócić do formy. Pojedyncze przebłyski to zbyt mało by trzymać go na siłę. Wiele osób się do niego przywiązało i pewnie chciałoby by został w drużynie, ale nie jesteśmy na 5 miejscu tabeli Ekstraligi by sobie na to pozwolić. Spadek do pierwszej ligi to nie czas na sentymenty, a na radykalne decyzje by móc wrócić do najwyższej ligi w kolejnym sezonie. 13:43, 12.08.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

TorTor

3 0

Najpierw to właściciel musi zmienić okulary. 01:08, 13.08.2019


PhoenixPhoenix

0 0

Za bardzo wszyscy patrzą tu pod kątem politycznym.
W żaden sposób nie bronię Termińskiego, ale właściciel to tylko właścicielem.
Ok, ma czasem *%#)!& wypowiedzi, ale nie on odpowiedzialny jest za skład, kierowanie czy treningi drużyny. 11:33, 13.08.2019


reo

TorTor

3 0

Nie dla Pana Termińskiego w przyszłych wyborach. Jak ktoś kto nie potrafi gospodarować własnym klubem może być skuteczny w kraju? Kpina i żenada. 01:05, 13.08.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%