Chris Holder po meczu z MrGarden GKM Grudziądz nie był szczęśliwy. Jego zespół zaliczył kolejną ligową porażkę. On sam może swój występ zaliczyć mimo wszystko do udanych.
Australijczyk skompletował w sumie 10 punktów i obok Jasona Doyla był liderem swojego zespołu. Po meczu nie miał jednak radosnej miny, Trudno się dziwić. Get Well przegrał dziewiąty mecz ligowy i spada na zaplecze ekstraklasy.
- Początek nie był najlepszy w naszym wykonaniu. Co prawda dało się odrobić straty, ale to nie wystarczyło - powiedział w Eleven Sports Chris Holder.
"Kangur" podkreślił, że drużyna robi wszystko, co w jej mocy, aby wynik były lepsze.
- Robimy wszystko, co w naszej mocy. Rozmawiamy, ale nie idzie tak jak być chcieli - dodał Chris Holder.
Do rywalizacji ligowej żużlowcy powrócą pod koniec lipca. Get Well zmierzy się na wyjeździe z forBet Włókniarzem Częstochowa.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz