W ostatnim magazynie PGE Ekstraligi, Tomasz Gollob, były zawodnik Unibaxu Toruń wytknął błędy podopiecznym Jacka Frątczaka. Głównym powodem, dla którego "Anioły" przegrywają jest brak dobrych juniorów.
Tomasz Gollob jest ekspertem nsport+. W minioną niedzielę, po meczu, został poproszony o skomentowanie dotychczasowej postawy Get Wellu Toruń. Mistrz świata doskonale rozumie Jacka Frątczaka i sytuacji, w jakiej znalazł się. Chodzi przede wszystkim o formę młodzieżowców,na których "Anioły" tracą średnio około 10 punktów w meczu.
- Oceniam słabą tę drużynę. Chciałbym jednak wytłumaczyć toruński zespół i Jacka Frątczaka. Manager ma świadomość, że forma juniorów jest daleka od ideału - stwierdził Tomasz Gollob.
Zdaniem Golloba w klubie muszą wykonać dużą pracę z juniorami, a to wymaga czasu. Jak dodał, drużyna jest dobrze zbudowana w oparciu o uznanych i dobrych zawodników, natomiast problemem są cały czas młodzieżowcy. Do tego dochodzi kwestia Jack'a Holdera.
- Nie wiadomo, dlaczego tak słabo jeździ. Jeszcze niedawno zdobywał 16 punktów w Lesznie - zastanawiał się ekspert.
Kolejny mecz torunianie pojadą 28 kwietnia. Na wyjeździe zmierzą się z Betardem Spartą Wrocław.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz