Zamknij

Przemysław Termiński szczerze o odejściu z klubu Adriana Miedzińskiego i Pawła Przedpełskiego

14:41, 06.02.2019 online Aktualizacja: 14:57, 06.02.2019
Skomentuj Fot. Joanna Zdancewicz Fot. Joanna Zdancewicz

Przemysław Termiński skomentował politykę transferową klubu. Odniósł się między innymi do transferów Adriana Miedzińskiego i Pawła Przedpełskiego do zespołu z Częstochowy. 

Właściciel odniósł się w pierwszej kolejności do zmian, jakie zaszły w formacji juniorskiej. Tylko Igor Kopeć-Sobczyński jest zawodnikiem związanym z Toruniem. Reszta - napływowi. 

- Najnormalniej w świecie nie ułożyło się. Podstawą jest drużyna i jeśli juniorzy nie byli w stanie odnaleźć się w tym schemacie, musieliśmy szukać zawodników spoza Torunia. Podjęliśmy intensywne działania, jeśli chodzi o szkolenie, dlatego w perspektywie 2-3 lat juniorów przybędzie i z czasem będą mogli stać się wartościowymi seniorami - zaznacza Przemysław Termiński. 

Co z Adrianem Miedzińskim i Pawłem Przedpełskim? Dlaczego klub nie porozumiał się ze swoimi wychowankami? 

- To były ich decyzje. Klub jest w stanie stworzyć określone warunki do współpracy, natomiast w zamian oczekuje się, że będą wyniki. Jeśli ich nie ma, bądź są mizerne, to siłą rzeczy musimy szukać innych rozwiązań - podkreślił Przemysław Termiński. 

W sezonie 2018 Get Well Toruń zajął 5. miejsce. 

(online)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

AlAl

9 6

Brawo Adrian Brawo Paweł!!! 20:21, 06.02.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

RobertRobert

5 0

Panie Termiński, pan nie masz zawodników tylko pracowników. Zawodnicy jeżdżą w innych drużynach. Pan masz po prostu załogę która jeździ na tyle żeby nie zostać *%#)!& z pracy, a nie na tyle żeby się w pracy przemęczać. 23:57, 10.02.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%