Wszystko wskazuje na to, że Niels Kristian Iversen wraca powoli na właściwe tory. Po zabiegu nie ma już śladu, a nowy silnik od Petera Johnsa zdał w niedzielę egzamin.
Duńczyk przeżywał ciężkie chwile w pierwszej części sezonu. Nie dość, że zmagał się z kontuzją barku, to jeszcze nie punktował tak, jak oczekiwałby on sam oraz kibice.
Ostatni mecz na Motoarenie przeciwko forBet Włókniarzowi Częstochowa pozwala mieć nadzieję, że w kolejnych spotkaniach będzie już tylko lepiej. W niedzielę „Puk” zdobył 8+1 punktów z czego aż dwie trójki. Czy można już mówić o wyjściu z kryzysu?
- Przede mną jeszcze dużo pracy. W pełni wykorzystałem tę dwutygodniową przerwę, zwłaszcza jeśli chodzi o trening mentalny. Mam nowy silnik od tunera. To najlepsze spotkanie na Motoarenie, jakie odjechałem od dłuższego czasu. Wierzę, że będzie już tylko lepiej – mówił w rozmowie z nSport+ Niels Kristian Iversen.
Okazją do pokazania swoich pełni możliwości będzie miał już w niedzielę w starciu wyjazdowym z Fogo Unią Leszno.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz