Jak podaje Dziennik Gazeta Prawna, spada liczba punktów sprzedaży alkoholu w Polsce. W ograniczeniu handlu procentami swój udział miały również gminy z powiatu toruńskiego i sam Toruń. Czy jednak to obniżyło spożycie?
Cytowany w gazecie raport Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych podaje, że liczba sklepów, gdzie można kupić napoje alkoholowe spadła o ponad 2500 w stosunku do 2018 roku. Ogromna w tym zasługa samorządów, które zaczęły mocno ograniczać możliwość zakupu tych produktów.
Przykładem jest gmina Lubicz. W podtoruńskiej gminie wprowadzono zakaz sprzedaży alkoholu po godzinie 23:00. Lubicz skorzystał tym samym na wprowadzeniu nowego prawa, które daje samorządom większą elastyczność w ograniczeniu możliwości handlu produktami alkoholowymi. Dziennik Gazeta Prawna informuje, że za przykładem Lubicza poszły 162 gminy i samorządy.
Od dawna sprzedaż alkoholu ogranicza Toruń. W mieście nie znajdziemy np. mocnych trunków na stacjach benzynowych.
Niestety, nie oznacza to spadek spożycia. W ciągu 20 lat spożycie alkoholu na osobę wzrosło o 2,5 litra. Tendencja ta jest stała - rok temu było to 9,45 litra, a teraz do 9,55 litra na osobę.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz