Jak poinformowały władze Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, zwolniony w trybie natychmiastowym został profesor Mirosław Żelazny. Naukowiec miał molestować swoje studentki.
Decyzja UMK ma tryb nagły, bez okresu wypowiedzenia. Pracownik Instytutu Filozofii UMK ciężko naruszył dyscyplinę i złamał podstawowe obowiązki pracy nauczyciela akademickiego.
Decyzja związana jest orzeczeniem Komisji Dyscyplinarnej ds. Nauczycieli Akademickich Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu z dnia 17 stycznia 2020 r., które uprawomocniło się 3 marca. W orzeczeniu komisja uznała Prof. Żelaznego za winnego popełnienia czynów uchybiających godności zawodu nauczyciela akademickiego. W opinii pracodawcy Prof. Żelazny nie może wykonywać zawodu nauczyciela akademickiego na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu, a jego dalsze zatrudnianie spotkałoby się ze zdecydowanym i zrozumiałym sprzeciwem społeczności akademickiej naszej Uczelni
poinformowały władze uczelni.
Przypomnijmy, że profesor Żelazny został na łamach mediów oskarżony przez swoich studentów o mobbing i molestowanie. Nie wykluczone, że czynami zajmą się jeszcze organy ścigania.
filozof15:33, 02.04.2020
3 2
Hartman publicznie deklaruje się zwolennikiem kazirodztwa i nic! ci z pridezboczków nie odcinają się od pedofilii i cisza!, a tu zaraz takie hallo! 15:33, 02.04.2020
Czy UMK ?19:55, 02.04.2020
4 0
to jednak nie siedlisko różnej patologii, począwszy od konfidentów, pijaków, plagiatorów a nawet zboczeńców ? 19:55, 02.04.2020
Urzednikolozek08:47, 03.04.2020
3 0
Wylęgarnia patologii,jak nie pracownik maca pracownice,to profesor maca studentki lub podwładne. Patologia ba całej lini .Do tego wszechobecny mobing. 08:47, 03.04.2020