Zamknij

Toruń: zielonej fali na Szosie Lubickiej nie będzie. "Nie jest to możliwe"

14:00, 19.07.2019 online
Skomentuj Fot. Redakcja Fot. Redakcja

Toruń: zielonej fali na Szosie Lubickiej nie będzie. „Nie jest to możliwe”

Mieszkańcy Torunia skarżą się na brak synchronizacji sygnalizacji świetlnej w mieście. Twierdzą, iż jadąc samochodem ciężko trafić, aby przejechać jedną całą ulicę na zielonym świetle. Zazwyczaj wygląda to tak, iż trzeba stać na każdym skrzyżowaniu. Radny Bartosz Szymanski problem dostrzega i chce tą sytuację zmienić.

Chodzi tu o jedne z głównych ulic w Toruniu – Szosę Lubicką i Szosę Chełmińską, które w godzinach szczytu wiecznie się korkują. Korzyści płynące z odpowiedniej synchronizacji świateł są ogromne: ruch staje się płynny, bez potrzeby długotrwałego oczekiwania na zmianę świateł.  Auta nie muszą gwałtownie zmieniać prędkości, co skutkuje wyższym zużyciem paliwa, zwiększa się też średnia prędkość przejazdu na danym odcinku, przez co poruszamy się szybciej.

Co na to miasto? 

- Synchronizacja świateł w ciągu ul. Szosa Lubicka nie jest możliwa. Na przedmiotowej ulicy skoordynowane zostały sygnalizacje świetlne na skrzyżowaniach z ul. Ligi Polskiej i ul. Wyszyńskiego. Na pozostałych skrzyżowaniach nie jest to możliwe ze względu na nadanie priorytetu tramwajom, którym umożliwia się szybszy przejazd bez długiego oczekiwania. Natomiast na ul. Szosa Chełmińska koordynacja została zastosowana, lecz dotyczy to jazdy wzdłuż głównego ciągu. Z koordynacji zostało wykluczone skrzyżowanie ul. Szosa Chełmińska z ul. Fasolową – ze względu na wnioski mieszkańców braku możliwości pokonania przejścia dla pieszych jednoetapowo przez dwie jezdnie – zaznaczają toruńscy urzędnicy. 

Pracownicy Urzędu Miasta Torunia zapewniają jednak, że system sygnalizacji świetlnych podlega stałemu monitorowaniu i analizie ruchu pojazdów w celu wypracowania optymalnej sekwencji dla racjonalnego rozłożenia obciążeń. 

Jak uważacie – „zielona fala” istnieje w Toruniu, czy to tylko mydlenie oczu przez toruński magistrat? 

[ALERT]1563522604865[/ALERT]

(online)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(11)

pitpit

7 13

Co za bzdury. Tramwaj stanie raz i już krzywda się dzieje? 14:49, 19.07.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Robert Robert

14 6

Kiedy stoi tramwaj to w nim kilkadziesiąt osob. Nic sie nie stanie jak kilku panow szos zaczeka minutę albo dwie. 16:11, 19.07.2019


PhoenixPhoenix

11 6

Pokonanie miasta autem stojąc na sygnalizacjach zajmuje 20 minut.
Pokonanie tego samego odcinka bez świateł jadąc tramwajem 40 minut.
Kto więc bardziej zasługuje na nadanie priorytetu?
Jeden kierowca w aucie czy setka pasażerów tramwaju? 16:34, 19.07.2019


reo

DziwneDziwne

12 7

Czerwoną falę potrafili stworzyć...., a zielonej się nie da? 15:56, 19.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Tramwaj...Tramwaj...

9 8

... zgadzam się że to bzdury. Tramwaje nie przecinają jezdni co minutę więc pomiędzy tymi przejazdami można zrobić zieloną falę. Przejazd tramwaju mógłby wymuszać czerwone światło po którym proces zielonej fali ruszałby od początku. Jeśli dla pracowników Urzędu Miasta to jakiś problem (a może to problem MZD) proponuję rozpisać konkurs a szybko znajdą się chętni by system zielonej fali wdrożyć. 16:04, 19.07.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

PhoenixPhoenix

5 3

Proponujesz rozwiązanie, które miałoby zasadność bytu gdyby tramwaj przejeżdżał co 30 minut i nie byłoby żadnych przejść dla pieszych, ale nie na Lubickiej, gdzie sama 1-ka jeździ w szczycie co 7 minut, a i parę pasów się znajdzie. Tym samym, proces zielonej fali byłby restartowany co drugi przejazd aut, a to nie zmieniło by niczego, a wręcz mogłoby pogorszyć sytuację, bo ten obieg byłby jeszcze wstrzymywany przez cykle świateł na przejściach. 16:40, 19.07.2019


XXXXXX

11 6

A nie pomyślał nikt że może i dobrze ze na Szosie Lubickiej nie ma zielonej fali...?Podejrzewam a nawet jestem pewien że wtedy ''królowie prostej'' mieliby pole do popisu - ile fabryka dała...Gdyby nie ten jeden jedyny radar to od zjazdu z estakady do Carrefoura byśmy mieli pobijane co chwila rekordy prędkości. 18:27, 19.07.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

YYYYYY

5 2

Jedyny mądry człowiek w sekcji komentarzy. Oczywiście, że tak by było. I kiedyś miało to miejsce, gdzie cwani kierowcy jechali pełnym gazem przez całą Szosę Lubicką, żeby tylko zdążyć na każdym zielonym. A tak to przynajmniej ruch się trochę uspokoi za pomocą świateł, bo na polskich kierowców nic nie działa. Zabiorą prawko i dalej jeżdżą. Jak powiedział kiedyś w telewizji pan Drzewiecki "Polska to dziki kraj" i nic dodać nic ująć. A ten jedyny fotoradar przyprawia większość o ból głowy jaką prędkością pojechać. Największe asy za którymi tam jechałem zwalniali z 70km/h do 50km/h na wszystkich trzech pasach... :D Nie wspomnę już o dziwnej manii stania na zielonym świetle i powolne ruszanie spod świateł. Serio? Ja trzy cylindrowym samochodem o mocy kosiarki do trawy ruszam dynamiczniej spod świateł i dobijam do przepisowej prędkości, a kierowcy w Mercedesach, BMW, Audi itp. dają popis możliwości dopiero na wylocie na Warszawę, gdzie policja lubi stać przed salonem Skody, wtedy siądzie na lewym pasie na zderzak tak, że nie miałby żadnych szans awaryjnie wyhamować jeśli by musiał. I całą Szosę Lubicką nie raz jadą wolno, wyprzedzę ich, potem nagle na wylocie z Torunia im się przypomina, że mają czym przyspieszyć i specjalnie poganiają... Przypominam, że ten wylot lubią sarny i nie radzę cisnąć pełnym gazem przy lesie, bo możecie się bardzo zdziwić nawet za dnia. 21:21, 19.07.2019


Wiedza Wiedza

4 2

Dla twojej wiedzy zielona fala działa wtedy jak masz przepisowa prędkość 06:06, 20.07.2019


YokoYoko

2 3

Co za bezczelność. Przez lata wmawiali, że jest to ustawione, tylko my nie umiemy jeździć. 06:51, 20.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Thorn Thorn

1 3

Ten co projektował Płac Daszyńskiego i jego przepustowość, powinien iść do więzienia. 07:42, 20.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%