Zamknij

Jest nowe rozwiązanie na toruńskich ulicach. Ma poprawić bezpieczeństwo

12:00, 19.07.2019 online Aktualizacja: 12:15, 19.07.2019
Skomentuj Fot. Nadesłana Fot. Nadesłana

Jest nowe rozwiązanie na toruńskich ulicach. Ma poprawić bezpieczeństwo

Michał Rzymyszkiewicz, Radny Miasta Torunia, pochwalił się na swoim FB, zdjęciem, które przedstawia namalowany znak poziomy – jeszcze świeży od farby. Znaki te stosuje się w celu ograniczenia prędkości w strefach o dużym natężeniu ruchu pojazdów i pieszych oraz dużej liczbie skrzyżowań. Są one obecne także w centralnych częściach miasta w okolicach centrów handlowych.

Otóż toruński radny zwrócił się do Prezydenta Miasta Torunia Michała Zaleskiego z wnioskiem o namalowanie na jezdniach znaków informujących o wjeździe do strefy z ograniczeniem prędkości do 30 km/h. Było to ponad 3 lata temu! Dokładnie 7 kwietnia 2016 roku! Pierwsze z nich pojawiły się na Koniuchach. 

Waszym zdaniem – gdzie jeszcze przydałoby się takie oznakowanie?

[ALERT]1563522210285[/ALERT]

(online)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(12)

Robert Robert

10 1

A w jaki sposób według pana radnego te znaki ograniczają prędkość ? 13:08, 19.07.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

AlaAla

1 3

W taki, że ludzie nie widzą, że wjeżdżają do strefy 30, a tego na jezdni noe można przeoczyć!
Bardzo dobry pomysł! 14:49, 19.07.2019


reo

FR anekFR anek

11 1

Niestety, 90% kierowców ignoruje wszelkie ograniczenia prędkości. Znaki znakami, tyko nikt nie egzekwuje ich przestrzegania. Na Św. Józefa gdzie jest ograniczenie do 40 gnają jak po szosie za miastem, do tego autobusy 5 linii, wyprzedzanie na trzeciego, wyprzedzania na pasach i na przejazdach P-11 no i wypadki - patrz kolejne "potrącenie" rowerzystki. Gdzie jest policja???! 14:33, 19.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AlaAla

5 5

Bardzo dobry pomysł. Tego nie można przeoczyć! 14:47, 19.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GośćGość

9 3

Odcinkowy pomiar prędkości w strefach niebezpiecznych jedynie coś może poprawić lub ew. Wał zwalniający. Polak widzi karę jedynie wtedy gdy dostaje po kieszeni i ignoruje mandat. Taki znak widzi jedynie pierwszy kierowca. Kolejni w korku go nie widzą, poza tym nie widać go pod śniegiem gdy jest ślisko i niebezpiecznie. 15:02, 19.07.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

GoscGosc

2 1

Ignoruje znaki i przepisy miało być. 15:03, 19.07.2019


Hehhe Hehhe

9 0

Wow XXI wiek zawitał do Torunia , faktycznie już zwalniam dzięki tej farbie 15:59, 19.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SuperSuper

2 6

Rewelacja! Szkoda trochę tych 3 lat, ale to dobry krok 16:34, 19.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

xxxx

4 0

A nie można zrobić znaku "strefa ograniczonej prędkości" zamiast "ograniczenie prędkości"? 16:53, 19.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

LolLol

6 0

Znaków stawiać można ile się chce a wszystko i tak zależne od kierowców. Inna sprawa też taka że gdzie jest ładna, dobrze oświetlona droga z mnóstwem sygnalizacji a dadzą 40 albo 50 śmiech na sali 17:37, 19.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

znudzonyznudzony

9 1

A dlaczego nie barierki? Stawiajcie kierowcom barierki, skoro stawiacie je rowerzystom na drodze. 19:21, 19.07.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

PfffPfff

2 2

Progi zwalniające to takie barierki dla twojej informacji ;) 07:11, 20.07.2019


0%