Z ciekawym pytaniem zwrócił się do nas jeden z Czytelników, który pyta czy wycinka traw, które mogą chronić przed upałami jest konieczna? Pokazuje jednocześnie przykład z Trasy Średnicowej.
- Czy wycinka traw w miejscach które nie są integralną częścią osiedli jest konieczna? Coraz więcej mówi się o pozostawianiu obszarów trawiastych w miastach, bowiem są one elementem który zmniejsza uciążliwości w upalne dni. Jak zatem przyjąć te działania? - pisze nasz Czytelnik.
Pokazuje nam moment koszenia trawy przy Trasie Średnicowej.
Miasto szybko ucina podejrzenia Czytelnika.
- Regularnemu koszeniu podlegają wszystkie tereny zieleni urządzonej objęte wieloletnimi umowami kompleksowanego utrzymania terenów zieleni miejskiej w czternastu sektorach. Ewentualne częściowe wstrzymanie koszenia w zależności od specyfiki miejsca następuje tylko wtedy, gdy występują okresy utrzymujących się wysokich temperatur bez opadów. W chwili obecnej, po ustąpieniu niekorzystnych warunków pogodowych prace w zakresie koszenia zostały wznowione, również przy Trasie Prezydenta W. Raczkiewicza, co widoczne jest na załączonym zdjęciu - mówi nam Maria Wesoła z Urzędu Miasta w Toruniu
Haha 14:38, 10.07.2019
20 4
Czy niektórych to faktycznie pouebalo? Nie koszą źle, koszą źle ! Upałów póki co nie ma , nawet się nie zapowiadają, a przy tych warunksch za dwa tygodnie będzie znowu do koszenia . Ten naród jest chory bez dwóch zdan 14:38, 10.07.2019
Ktośtam15:14, 10.07.2019
14 2
Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził... :):) 15:14, 10.07.2019
człowieku16:03, 10.07.2019
16 2
człowieku weź sobie telewizję włącz , do kościoła albo na działkę idź ...nie rób z igły widły żałość żeby robić coś z niczego..nie szukaj na siłę problemu każdy ma ich za nadto. Wyluzuj. 16:03, 10.07.2019
Torunianinn19:51, 10.07.2019
5 1
A jak trawa chroni przed upałem? 19:51, 10.07.2019
Bolo07:48, 11.07.2019
0 1
mieszkaniec jest *%#)!& 07:48, 11.07.2019
InneMIasto08:48, 11.07.2019
7 2
Jak zwykle w komentarzach natychmiast odzywają się ci, co wiedzą lepiej... a tymczasem człowiek ma sporo racji. Warstwa roślinności może pełnić funkcje termołagodzące - porównajcie sobie w upalny dzień temperaturę na betonowym chodniku, osiedlowym trawniku wykoszonym do gołej ziemi i gdzieś na łące. Ciągłe koszenie ma też taki skutek, że niszczy drobną faunę, różne pasikoniki, ślimaczki, żuczki itp. i nie pozwala trawom owocować, a to z kolei odbiera pokarm wielu gatunkom drobnych ptaków. Do tego dochodzi hałas spalinowych kos i koszty wielokrotnego koszenia. Same plusy, nie? Dlatego w innych miastach rezygnuje się z trawników i zakłada w ich miejsce tzw. łąki kwietne, z mieszanką różnych gatunków traw i kwiatów, które kosi się tylko dwa-trzy razy w roku. Koszty w sumie są niższe, a efekt estetyczny, termiczny i ekologiczny jest dużo lepszy. 08:48, 11.07.2019