Tymczasowy przystanek dla pasażerów korzystających z autobusu linii 53 przy ul. Konopnickiej w Toruniu jest w stu procentach... tymczasowy. A widać to po nietypowej "konstrukcji", która utrzymuje go przy życiu.
Uwagę na zły stan tymczasowych przystanków zwróciła podczas ostatniej sesji rady miasta radna Margareta Skerska-Roman. W jej opinii istniało nawet ryzyko złamania czy zwichnięcia ręki lub nogi. Dotyczyło to przede wszystkim osób starszych.
Miasto przeprowadziło kontrolę tymczasowych peronów na początku czerwca wzdłuż ul. Bydgoskiej. Jeden z nich został naprawiony w dość nietypowy sposób. Chodzi o przystanek przy ul. Konopnickiej, gdzie słupek z rozkładem jazdy jest przymocowany taśmą do drugiego. Wszystko po to, by się nie przewrócił. Jak widać to rozwiązanie na razie się sprawdza. Pytanie, czy jest do końca bezpieczne.
Czekamy na Wasze sygnały.
[ALERT]1560942138010[/ALERT]
jak gospodarz taki p17:12, 20.06.2019
Tymczasem od 5 kadencji niepodzielnie rządzi tutaj wybierany w I turze tow.M. Zaleski. To chyba jedyny były aktywny członek PZPR do samego końca tej partii ,który jest prezydentem w tym regionie? Ten Toruń to jednak czerwone miasto a tak NIE chcą się do tego przyznać,... niektórzy? 17:12, 20.06.2019
Pff09:54, 21.06.2019
I co ? To przystanek tymczasowy i tyle , niebezpieczni to są ludzie sami dla siebie bo społeczeństwo w tych czasach wyłączyło myślenie i nawet nie potrafi patrzeć pod nogi chociażby 09:54, 21.06.2019
mega_faflun22:15, 21.06.2019
Jak we wschodniej Europie . 22:15, 21.06.2019
Tra tą ta23:14, 20.06.2019
3 1
Dużo innych bardzo dobrych rzeczy zrobił !!! Zastanówmy się czy jeśli byłbyś na jego miejscu dałbyś ze wszystkim radę na raz !!! Nie ma ludzi idealnych. 23:14, 20.06.2019