Toruńscy strażnicy miejscy odnaleźli zaginioną dziewczynkę. Do zdarzenia doszło 18 kwietnia 2019 roku.
Kwadrans po godzinie 19-tej dyżurny Straży Miejskiej w Toruniu odebrał zgłoszenie o zaginionej ośmiolatce na osiedlu Mokre. Informację wraz z rysopisem natychmiast przekazał patrolom pełniącym służbę w mieście. Reakcja była bardzo szybka.
Już po dziesięciu minutach poszukiwań strażnicy zauważyli na ulicy Świętopełka płaczące, roztrzęsione dziecko. Wygląd dziewczynki odpowiadał rysopisowi, który podał dyżurny. Okazało się, że rzeczywiście jest to poszukiwana ośmiolatka. Chwilę później dziewczynka trafiła w ramiona szczęśliwej mamy.
[ALERT]1555665208377[/ALERT]
Lol21:55, 22.04.2019
A jak ona się zgubiła !? Mamusia była smartfonem zajęta 21:55, 22.04.2019
norma09:18, 23.04.2019
Niemal dominujący obrazek na placu zabaw, boisku; rodzic ( bez względu matka, ojciec) gały w komórce, a malutkie dziecko już przy jezdni, czy na szczycie zjeżdżalni. Obłęd! 09:18, 23.04.2019
A08:40, 24.04.2019
8 lat, to nie jest już malutkie dziecko. Zgodnie z prawem od ukończenia 7 lat dziecko może chodzić po chodniku bez opieki. Ale rzeczywiście o godzinie 19-tej to już może być powód do niepokoju. 08:40, 24.04.2019
Szef07:25, 23.04.2019
2 6
Pewnie jej z galerii w bydgosCzy uciekla bo.miala dosc 4h buszowania po sklepach wiedzac ze matka wydala juz 500 plus. 07:25, 23.04.2019