Jeden z mieszkańców naszego miasta na grupie Toruń - zapytaj i dowiedz się zauważył, że fotoradar przy ulicy Lubickiej nie chroni przed zdarzeniami drogowymi w tym miejscu. Twierdzi, że za radarem zaczyna się wyścig do świateł.
Internauta odniósł się do jednej z kolizji przy Lubickiej do której doszło tydzień temu. W komentarzu podkreśla, że fotoradar powinien być ustawiony kilkaset metrów dalej, żeby uniknąć prawdziwej gonitwy kierowców. Podkreśla, że był świadkiem wyścigów do świateł za mostem kolejowym. Niektórzy kierowcy w tym miejscu rzeczywiście przekraczają nawet 100 kilometrów na godzinę.
- Proponuję przenieść fotoradar z lubickiej kilkaset metrów dalej i nie będzie takich przypadków. Nie raz, nie dwa byłem świadkiem wyścigów do świateł za mostem kolejowym.... Setka na liczniku w tym miejscu to pestka dla zawziętych, lewopasowych mistrzów kierownicy. Pozdrawiam również kierowców taxi którzy potrafią na luzie w tym miejscu osiągać 30 km/h lewym pasem bo taniej - pisze mieszkaniec Torunia.
A co Wy sądzicie na ten temat?
[ALERT]1555492257292[/ALERT]
Jo 20:06, 17.04.2019
4 13
ORMO czuwa. 20:06, 17.04.2019
htgdsf20:46, 17.04.2019
5 1
w tym rzecz, że on tam stoi bo tam jest zaslonięty zabudowaniem i niby go nie widać, wiec teoretycznie zwiększa to szanse na zarobek. ale faktycznie i tak każdy wie że on tam jest :D 20:46, 17.04.2019
racja12:00, 18.04.2019
4 2
Facet ma rację, powinien stać koło Sowińskiego. Wyścigi zaczynają się od Pułaskiego, zresztą tam na przejściu jest dużo potrąceń. 12:00, 18.04.2019
Mario112:57, 18.04.2019
4 0
on tam stoi dla kasy a nie dla bezpieczenstwa 12:57, 18.04.2019
Przemek14:41, 22.04.2019
0 1
Bo fotoradary najczęściej nie stoją tam gdzie są potrzebne tylko tam gdzie da sięzarobić jak ktoś np. yanosika nie ma... 14:41, 22.04.2019