Krzyki, wyzwiska, agresja i mnóstwo kontrowersji - tak wyglądała interwencja policjantów w Sądzie Rejonowym w Toruniu. Funkcjonariusze stanowczo potraktowali oskarżonego bo - jak wynika z relacji świadków - "chciał pożegnać się z rodziną i odebrać dwie paczki papierosów".
- Wychowawca pozwolił mu na dwie paczki papierosów - mówi nam Czytelniczka, która dostarczyła nam nagranie z zajścia - wtedy zaczęła się cała akcja.
Zacznijmy od początku. Pan Krzysztof został przyprowadzony na rozprawę do toruńskiego sądu. Był już wcześniej karany za drobne czyny. Teraz chodziło o grzywnę w wysokości 700 złotych, której nie zapłacił. Zamieniono ją na pobyt w więzieniu. W przeszłości bardzo chorował i przeszedł dwa zawały. Był w śpiączce.
- To dobry człowiek. Trochę zbłądził ale nie zrobił nic, co usprawiedliwia takie zachowanie policjantów - twierdzi osoba, która przyjaźni się z panem Krzysztofem.
O 9:00 w poniedziałek dotarł do sądu. Wychowawca z więzienia miał pozwolić mu na otrzymanie od bliskich dwóch paczek papierosów. Chciał też się z nimi pożegnać. Nie udało mu się.
- Policjanci zaczęli go szarpać i dusić, krzyczał, że jest chory - opisuje nam zajście świadek, który był akurat w sądzie. - Wyprowadzili go z ogromną agresją.
Po zajściu - według bliskich - został w więzieniu dotkliwie pobity. Funkcjonariusze nie mieli dla niego litości. Cały spuchł. Bliscy pana Krzysztofa złożyli skargę na działania policjantów, mówią, że sprawy nie odpuszczą.
Nie udało nam się jeszcze pozyskać komentarza od Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy bo to prawdopodobnie ich funkcjonariusze konwojowali pana Krzysztofa. Z nieoficjalnych rozmów z policjantami wynika jednak, że cała sytuacja może być spowodowana sporym nieporozumieniem i przepisami. Policjanci nie mogą dopuszczać do oskarżonych żadnych osób. "W papierosach mogły być narkotyki albo niebezpieczne narzędzie" - mówią. Poddają też w wątpliwość informację o "pozwoleniu od wychowawcy". Nikt nie może dać takiego pozwolenia, gdy osoba jest do dyspozycji sądu.
Do sprawy wrócimy! Uwaga - film jest drastyczny i zawiera wulgaryzmy!
[ALERT]1550062624744[/ALERT]
Jaras5515:15, 13.02.2019
34 5
Ale patologia! Brawo dla policji! 15:15, 13.02.2019
Paproc15:22, 13.02.2019
32 4
a co mieli go na tronie wynieść? 15:22, 13.02.2019
Ania0115:22, 13.02.2019
31 4
Koles sie szarpie ..tp co mieli dac sie pobic? i bardzo dobrze ,,,szedlby spokojnie policja nic nie musialaby robic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 15:22, 13.02.2019
Xddd16:23, 13.02.2019
31 4
Wreszcie stanowcze postępowanie !!!! Brawo!!! Takich policjantów potrzeba!!! 16:23, 13.02.2019
Kiki16:44, 13.02.2019
24 5
Prawidłowo! 16:44, 13.02.2019
Obiektywny17:10, 13.02.2019
25 4
Prawidłowo, nieco krewki był jak na faceta po dwóch zawałach i śpiączce... A krzyczące patole brawo... "jesteście zgłoszeni do swoich podopiecznych" buhahahahaha 17:10, 13.02.2019
brawo18:07, 13.02.2019
24 5
brawa dla Policjantów, powinni jeszcze jego i jego lumpiarę przepałować na tych schodach 18:07, 13.02.2019
brawo!!!!!!!!!!!!18:29, 13.02.2019
21 5
jak po zawałach to nie powinien palić... kryminał jeden... BRAWO POLICJA!!!!!!!!!!!!! 18:29, 13.02.2019
Mmmmm20:33, 13.02.2019
15 2
Brawo 20:33, 13.02.2019
Phi08:01, 14.02.2019
15 0
Jak można bronić takiego człowieka i mowic, że "to dobry człowiek". Dobrzy ludzie nie idą siedzieć do więzienia i to jeszcze po wcześniejszych karaniach za inne wybryki. Brawo policjanci! 08:01, 14.02.2019
kat08:12, 14.02.2019
13 0
Brawo Policja,tępić patoli . Chory śmiertelnie a pali ? 08:12, 14.02.2019
obserwator09:07, 14.02.2019
11 0
Jedyne co widzę i słyszę to wulgaryzmy i agresja ze strony zatrzymanego oraz tych oburzonych "pań". A policjanci powinni dostać premię za prawidłową reakcję. 09:07, 14.02.2019
Szef12:49, 14.02.2019
5 0
Viva policja w końcu akcja a nie... 12:49, 14.02.2019