Zamknij

Bestialskie zabójstwo na Czarlińskiego. Jest akt oskarżenia. Co grozi mordercom?

15:00, 11.12.2018 .
Skomentuj Fot. Policja Fot. Policja

W listopadzie 2018 r. prokurator Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum - Zachód w Toruniu skierował akt oskarżenia przeciwko Arkadiuszowi K. (l. 32) i Dariuszowi P. (l. 32) o zbrodnię zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem i z motywacji zasługującej na szczególne potępienie oraz o inne czyny. Magdalenę K. (l. 42) oskarżono o nakłanianie do pozbawienia wolności i zabójstwa. Chodzi o zabójstwo z ul. Czarlińskiego, o którym głośno było w mediach w tym m.in. w Uwaga!TVN.

Do zbrodni doszło 9 grudnia 2017 r. w godzinach wieczornych, w Toruniu, w domu Tatiany W. Będąc przekonanym, że to Tatiana W. buntowała jego dziewczynę, aby ta z nim zerwała i wzywała Policję, Arkadiusz K. wspólnie z Dawidem P. udali się do Tatiany W. W domu przebywał kuzyn Tatiany W. – Dawid U. Arkadiusz K. i Dawid P. uniemożliwili Tatianie W. i Dawidowi U. opuszczenie domu, skrępowali im ręce i nogi kablem elektrycznym.

[ZT]13503[/ZT]

Gdy Dawid U. był już związany, Arkadiusz K. uderzył go trzykrotnie pięścią w twarz i kilkukrotnie kopnął. Następnie Arkadiusz K. rozpoczął rozmowę z Tatianą W. Niezadowoleni z jej odpowiedzi, zaciągnęli Tatianę W. na piętro domu. Tam, Arkadiusz K. uderzył ją kilka razy pałką bejsbolową w głowę oraz zadał ciosy nożem. Dawid P. wyrwał mu nóż z ręki i sam zaczął zadawać ciosy Tatianie W. Potem – toporkiem, próbował odrąbać Tatianie W. głowę. Następnie, sekatorem obciął jej łącznie pięć palców od obu dłoni i ściągnął biżuterię. Po zabójstwie Arkadiusz K. i Dawid P. zaczęli z domu zabierać wartościowe przedmioty. W tym czasie na miejsce zdarzenia przybyła Magdalena K. Wszyscy (we czwórkę) opuścili dom Tatiany W. Po wyjściu Dawid U. zdołał uciec na pobliską stację benzynową, gdzie poprosił o pomoc i wezwanie Policji.

- Pozostali udali się do domu zajmowanego przez Dawida P. i Magdalenę K. Magdalena K. pozwoliła sprawcom czynu ukrywać się u niej w domu, zezwoliła Arkadiuszowi K. na spalenie ubrań w piecu, a nadto mając taką możliwość, nie zawiadomiła o zabójstwie organów powołanych do ich ścigania. W śledztwie ustalono również, że Arkadiusz K. w okresie od 9 do 10 grudnia 2017 r. w Toruniu, bez wymaganego zezwolenia, posiadał 49 sztuk amunicji, a także posiadał znaczną ilość substancji psychotropowej – amfetaminy - 43,49 grama netto. Zarzucano mu także, że w dniu 8 grudnia 2017 r. użył wobec Magdaleny B. słów wulgarnych i powszechnie uznanych za obelżywe, wielokrotnie uderzył ją dłonią w twarz, a następnie ciągnął za włosy po podłodze. Magdalenie K. zarzucono także, że w okresie od maja do 6 czerwca 2005 r. w Biskupicach oraz w Toruniu, nakłaniała inne osoby do pozbawienia wolności Zygmunta K. a także do pozbawienia go życia. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Arkadiusz K. przyznał się częściowo do popełnienia zarzuconych mu czynów - zaznacza Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu. 

Dawid P. nie przyznał się do postawionych mu zarzutów. Magdalena K. przyznała się do czynów z art. 239 § 1 kk i art. 240 § 1 kk, nie przyznała się natomiast do tego, że nakłaniała inne osób do pozbawienia wolności Zygmunta K., a także do pozbawienia go życia. Wszyscy podejrzani mieli zachowaną zdolność zrozumienia znaczenia czynów i pokierowania swoim postępowaniem. Byli uprzednio karani. W śledztwie stosowano wobec nich tymczasowe aresztowanie. O ich winie i sprawstwie rozstrzygnie Sąd Okręgowy w Toruniu. Oskarżonym grozi kara pozbawienia wolności od lat 12 pozbawienia wolności, 25 lat pozbawienia wolności albo dożywotniego pozbawienia wolności, zaś Magdalenie K. kara pozbawienia wolności nie krótsza niż 8 lat, 25 lat pozbawienia wolności albo dożywotnie pozbawienia wolności.

[ALERT]1544533763812[/ALERT]

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

AnkqAnkq

1 0

Na stos patologie a.nie do celi 21:43, 11.12.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%