Najzdolniejszy polski koszykarz młodego pokolenia dołącza do drużyny Polskiego Cukru Toruń. Kontrakt został podpisany na najbliższy sezon. Władze klubu wiążą z Przemkiem Karnowskim wielkie nadzieje.

Decyzję o podpisaniu kontraktu z Przemysławem Karnowskim oficjalnie potwierdzono w sali gimnastycznej szkoły podstawowej nr 24. Nie było to miejsce przypadkowe.

- To tutaj Przemysław Karnowski rozpoczynał tutaj swoją koszykarką karierę. Przemek potrzebuje takiego sezonu, włożymy trochę pracy w Przemka, a on na pewno nam pomoże pracować nad sukcesami w tym sezonie. Papiery zostały podpisane, Karnowski przez rok na pewno jest naszym zawodnikiem. Mam nadzieję, że ta drużyna wzmocniona przez Przemka da nam kolejny powód do radości - wyjaśnia dyrektor sportowy Polskiego Cukru Toruń, Ryszard Szczechowiak. - Nie planujemy, że Przemek zostanie tu na lata, chcemy pomóc mu w powrocie do wielkich klubów.

Dla Przemka Karnowskiego to bardzo sentymentalny powrót. Liczy na to, że najbliższy sezon w Toruniu pozwoli mu na powrót do dobrej formy.

- Obserwowałem, jak ten klub był budowany przez ostatnie pięć lat, inne kluby powinny patrzeć na to. Moim celem jest dojście do lepszej formy, chcę pracować z trenerem Mihevcem. Pierwszym celem zespołu jest awans do fazy grupowej Ligii Mistrzów, potem puchar i rozpoczynamy grę w lidze - zdradza Przemysław Karnowski.

Jak w tej chwili wygląda skład Twardych Pierników na chwile przed startem sezonu?

- 12 zawodników jest pod kontraktem, w budżecie nie zostało już zbyt dużo pieniędzy. W okolicach lutego i marca być może uda nam się sprowadzić dobrego zawodnika - dodaje Szczechowiak.

Przemek Karnowski w sezonie 2009-2010 był zawodnikiem klubu Pierniki Toruń. Od 2012 roku związany był z uniwersytecką drużyną Gonzaga Bulldogs, przez kilka lat grał w lidzie hiszpańskiej.