Czytelnicy zgłaszają nam kolejne przypadki zaśmieconych terenów. Na przykład ostatnio ktoś postanowił wyrzucić odpady wielkogabarytowe na... ulicę.
Do naszej redakcji, zatroskana Czytelniczka przysłała kilka zdjęć, jako to przy jednej z głównych ulic, przez cały dzień zostały pozostawione śmieci – zdaje się, że po jakimś remoncie.
- Mieszkam w okolicach ulicy Kraszewskiego, odwiedzili mnie znajomi z zagranicy, młode małżeństwo. Postanowiłam pokazać im uroki naszego pięknego miasta – na początek przywitała nas sterta śmieci. No dobrze, ktoś robi remont, pewnie za chwile to uprzątnie – dodaje czytelniczka. – Jednak ta „chwila” trwa cały dzień. Późnym wieczorem, kiedy wracaliśmy ze starówki, kupa śmieci nadal leżała. Okoliczna dzieciarnia zyskała nowy plac zabaw… tyle, że w śmieciach. Wstyd mi było przed znajomymi. Zadzwoniłam na Straż Miejską – obiecali się tym zająć i ustalić „właścicieli” tego wysypiska.
Co na to Straż Miejska?
- Pomiędzy 8 a 13 sierpnia do dyżurnego Straży Miejskiej nie wpłynęło żadne zgłoszenie dotyczące przedmiotowej sprawy, co więcej kontrola przeprowadzona w dniu 13 sierpnia wykazała, że gabaryty zostały uprzątnięte – komentuje całą sprawę rzecznik Straży Miejskiej w Toruniu, Jarosław Paralusz.
Niestety, w wielu miejscach w Toruniu można zobaczyć wyrzucone gdzie popadnie śmieci. Dzikie wysypiska przeważnie znajdują się w miejscach takich jak lasy, zarośla i oddalone części dzielnic. Prawdą jest, że wiele tych śmieci zanieczyszcza tereny prywatne, spółdzielcze oraz wspólnot mieszkaniowych i to te podmioty ponoszą koszty ich usuwania. Większość jednak zaśmieca ulice i trawniki należące do miasta, czyli do wszystkich torunian i będą musiały je sprzątnąć służby miejskie.
[ALERT]1534148632305[/ALERT]
lilu17:42, 13.08.2018
Ten kto to wyrzucił najwidoczniej cierpi na kompletne bezmózgowie, serio. 17:42, 13.08.2018
sasiad18:23, 13.08.2018
to leżało tam chyba 2 tygodnie... 18:23, 13.08.2018
Qwert20:27, 13.08.2018
Problem jest też w tym, że miasto wywozi z danego osiedla takie śmieci raz na 4-5 tygodni. Nawet w wyznaczonych miejscach kanapy i krzesła zalegają tymczasem już tydzień po wywozie. Odbiór wielkobarytowych powinien być co 2 tyg. 20:27, 13.08.2018
FRanek21:53, 13.08.2018
do Qwerta. To nie jest żaden problem. Wystarczy zadzwonić do MPO i zamówić wywóz. Nie za darmo, ale można. Po prostu chamstwo się rozpanoszyło i zostawia wszystko co niepotrzebne wszędzie, gdzie chce. 21:53, 13.08.2018
Michalina20:09, 13.08.2018
2 0
Potwierdzam. Dwa tygodnie albo dłużej. Ale to nie pierwszy raz. W tym miejscu taka sytuacja powtarza się co jakiś czas. Wspólnota urządziła sobie wysypisko smieci 20:09, 13.08.2018