Nasz Czytelnik zwrócił nam uwagę na bałagan, jaki panuje na węźle przesiadkowej na al. Solidarności. - Szkoda, że nikt tego nie sprząta. Na granitowej posadzce roi się od zacieków, śmieci i przyklejonych gum - alarmuje.
Pan Roman we wtorek oprowadził swoich znajomych spoza Torunia po Starówce. Bardzo im się podobała wycieczka. Poza jednym...
- Nie będą mieć dobrych wspomnień z platformy przesiadkowej na al. Solidarności - zwraca uwagę nasz Czytelnik. - Została ona zrobiona na bogato: nowoczesne przystanki i ławki, nowe kosze na śmieci, elektroniczne wyświetlacze, granit na chodnikach. Szkoda tylko, że nikt tego nie sprząta. Na granitowej posadzce roi się od zacieków, śmieci i przyklejonych gum. Po prostu jest syf! Nie lepiej wyglądają śmietniki. Obraz nędzy i rozpaczy. I to w samym centrum miasta.
Na dowód pan Roman przesłał do naszej redakcji kilka zdjęć.
Przesłaliśmy je Miejskiemu Zarządowi Dróg, który odpowiada za czystość na przystankach komunikacji miejskiej. Co na to drogowcy?
- Przystanki są sprzątane na bieżąco - podkreśla Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik prasowy MZD. - Niestety czasami zabrudzenia wymagają szerszej interwencji. Tak się stanie również w tym przypadku, przystanek zostanie jak najszybciej wyczyszczony i uprzątnięty.
Reakcja drogowców była błyskawiczna. Przystanki na al. Solidarności zostały już uprzątnięte.
Czekamy na Wasze sygnały. Przesyłajcie je nam na:
[ALERT]1531380489054[/ALERT]
itfb11:35, 12.07.2018
13 2
Typowa Polska. Żeby coś zostało zrobione, to trzeba interwencji. Miasto samo powinno wiedzieć, gdzie trzeba posprzątać. Zwłaszcza, że nie mówimy tu o jakiejś małej uliczce na samym końcu Torunia, ale o ścisłym centrum miasta.
Teraz z każdym większym brudem trzeba będzie pisać do mediów zanim MZD zdecyduje się na działanie? 11:35, 12.07.2018
Ubv11:40, 12.07.2018
10 4
Ta babka gra mi na nerwach już cięgle wszystko jest na bieżąco a syf wszędzie gdzie tren tylko należy do mzd.....albo zaslaniaja się harmonogramem ze sprząta sie raz na rok 11:40, 12.07.2018
Phoenix11:49, 12.07.2018
13 1
Ludziom brakuje kultury. Robią syf, ale nikt nie obwinia tych co go robią tylko tych co muszą po nich sprzątać. 11:49, 12.07.2018
lilu11:51, 12.07.2018
5 5
brakuje słów na tę nieudolność. Łaskę robią, że posprzątają. Za co zatem biorą kasę??? 11:51, 12.07.2018
Ktos!11:54, 12.07.2018
5 7
Co za ludzie maja problemy. Al. Solidarnosci nie jest jedynym przystankiem w Toruniu. Na ktory trzeba szczegolna uwagę zwracac. Jest nowoczesny ale to nie oznacza ze trzeba skakac nad nim. Przyjdzie czas i on bedzie posprzatany. A jak sie komus nie podoba niech nie patrzy... 11:54, 12.07.2018
FRanek11:59, 12.07.2018
8 1
Takie miejsca, jak węzeł przesiadkowy powinny być MYTE CODZIENNIE. Wspomnę lata 81, 82 i 95 kiedy przez kilka miesięcy przebywałem w Rydze, w l. 80-tych jeszcze w ZSRR. Główna ulica handlowa przy wielkim domu towarowym, codziennie pełna ludzi była sprzątana non-stop, a wczesnym rankiem myta. Tak się dba o miejsca publiczne. To kwestia podstawowej higieny. Podobnie brudno jest na dworcu autobusowym i kolejowym dworcu głównym. Tych dworców NIE MYTO od oddania do użytku. Nie wystarczy zbudować, trzeba jeszcze utrzymać w czystości. Można się wszędzie przylepić. A takim Nowym Targu pani sprzątająca w nowym dworcu autobusowym robi to "on line", czyli na bieżąco i to przy pomocy machiny myjącej posadzkę. O dworcu T.Miasto i Wschodnim lepiej nie wspominać. 11:59, 12.07.2018
Obywatel14:14, 12.07.2018
3 1
Pretensje to można mieć do Polaków cebulakow syf sam się nie zrobił , i typowe to polskie wszystko trzeba , nalezy się i tak dalej 14:14, 12.07.2018
Hubi15:18, 12.07.2018
3 1
Wystarczy myjka ciśnieniowa i jakiś detergent. 15:18, 12.07.2018
Buhaha15:54, 12.07.2018
1 3
Chyba nienawidził gości .Ze ich komunikacja tfu publiczna woził .Chory człek . 15:54, 12.07.2018
jaaaaa16:00, 12.07.2018
0 0
To samo za Bartkowskimi na Al. Solidarności.... 16:00, 12.07.2018
nfgs16:01, 12.07.2018
0 1
wszędzie kupy gołębi... 16:01, 12.07.2018
Kris3618:02, 12.07.2018
2 0
Niech ludzie nie syfia to będzie lepiej 18:02, 12.07.2018
Geniu01:11, 13.07.2018
3 0
Przecież cały ten syf to robi ta wesoła toruńska młodzież wracając ze Starówki na ranem. Kiedyś przesiadając się na pl. Rapackiego widziałem jak dwie małolaty podtrzymywały za ręce taką paskudną pijaną żulówę, a ta oddawała mocz na szybę wiaty. A ktoś może widział tych wszystkich śpiących przegrywów na al. Solidarności w sobotę/niedzielę nad ranem co to nie udało im się załapać na panienkę w knajpie i koczują na przystanku na pierwszy "dzienny"?
Może tak jest też w innych miastach, ale Toruń wyjątkowo zjechał na psy. Im więcej się mówi o kulturze tym gorzej wieczorem i nocą to wygląda. Znajomi przyjechali do teatru po kilkunastu latach nieobecności i bali się wieczorem wejść na Starówkę. Ale co tam, młodzież musi się wyszumieć. 01:11, 13.07.2018