W toruńskim Ogrodzie Zoobotanicznym przyszły na świat trzy karakale. Kocięta zaczynają już wychodzić na wybieg. Przy odrobinie szczęścia uda się je dostrzec razem z matką.
O przyjściu na świat trzech karakali Ogród Zoobotaniczny poinformował w minionym tygodniu.
- W naszym Ogrodzie przyszły na świat trzy karakale. Kocięta na razie pozostają pod stałą opieką matki, która nie opuszcza ich na krok. Zapraszamy do odwiedzin, gdyż młode zaczynają już wychodzić na wybieg, gdzie przy odrobinie szczęścia uda się dostrzec je razem z matką - czytamy na stronie internetowej toruńskiego zoo.
Karakale występują w Azji i Afryce, na sawannach, stepach, suchych terenach trawiastych i krzaczastych oraz półpustyniach. Spotykane są na wysokości nawet 3300 m n.p.m. Polują na ssaki, ptaki, płazy i gady. Potrafią pochwycić i zjeść ofiarę trzykrotnie większą od siebie.
Po ciąży trwającej 68-81 dni, samica rodzi 1-6 młodych, które samodzielność osiągają w 10. miesiącu życia. Karakale żyją samotnie. Dobrze się wspinają. Inna nazwa tego gatunku to ryś stepowy. Maksymalna zanotowana dotąd długość życia karakala w niewoli to 19 lat.
0
0
0
0
0
0
2 2
Brawo wykocone czarne uszka! ( z turecka karakulak). Trzy kocięta ucieszą odwiedzające zoobotanik nie tylko dzieci. I mnie raduje te stepowe rysie.
To rzadki przypadek, gdyż te drapieżniki w niewoli niezbyt są chętne do rozrodczości.
Oznacza to, że im toruński klimat służy.
p.s. Sylwunie rajcuszkowate i jej podobne lamersowate czarcice od skrobanek ! Na wszelki wypadek należy waszą czarno/parasolkowatą zgraję trzymać z dala od naszego zoobotanica. Wtedy z sposób niezakłócony nie tylko takiny, karakale, kangury, osły i żubry będą się kocić, cielić ...
15:18, 16.04.2018