Taniec to jej prawdziwa pasja, od lat ćwiczyła hip-hop. Na tanecznym parkiecie była sobą, nikogo nie udawała. Niestety rok temu przerwała treningi. Całą energię poświęca na walkę ze złośliwym nowotworem. Przyjaciele ze szkoły tańca jej nie opuścili w tak trudnym momencie. Organizują maraton, z którego dochód zostanie przeznaczony na leczenie dziewczyny. Każdy może pomóc.
Paulina ma 30 lat i jedną prawdziwą pasję - taniec. Pod okiem profesjonalistów z Urban Dance School stawała się coraz lepsza, a w żyłach grał jej hip-hop. Niestety rok temu nagle musiała przerwać treningi. Lekarze zdiagnozowali u niej złośliwy nowotwór żołądka.
- Jej brat mieszka daleko, ale to nie znaczy, że została sama! Ona nie jest sama, bo ma nas! - zapewnia Kasia Kowalewska, instruktorka tańca i przyjaciółka chorej dziewczyny.
Przyjaciele z tanecznego parkietu ciągle wspierają chorą 30-latkę. Z myślą o Paulinie, w najbliższą niedzielę (25 lutego) zorganizowano specjalny taneczny maraton.
- Przygotowaliśmy sześć zajęć, każde poprowadzi inny instruktor związany z Urban Dance School. Całkowity dochód z niedzielnej imprezy przekażemy na leczenie Pauliny - dodaje Kasia.
Bilet wstępu na jedne 45-minutowe warsztaty kosztuje 50 zł, na wszystkie sześć zajęć 100 zł.
Tańcząc pomagacie Paulinie, organizatorzy maratonu czekają nas was w niedzielę (25 lutego) o godz. 15 w siedzibie Urban Dance School przy ul. Asnyka 6b.
Więcej informacji tutaj.
Qwert19:42, 20.02.2018
2 2
Super tytuł od redakcji, nie ma co... "może już nie zatańczyć" - czyli już nie dajecie szans na wyzdrowienie? 19:42, 20.02.2018
Sweet19:55, 20.02.2018
2 0
Moze nie zatańczyć, nikt nic nie pisze o nie dawaniu nadziei 19:55, 20.02.2018